Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
8.

Feliks Michał Wygrzywalski
(1875-1944)

ZAPRZĘG PRZED KARCZMĄ, 1908

olej, płótno / 54 x 85,5 cm

sygn. i dat. p.d.: F. M. Wygrzywalski / Lwów 908

Cena wywoławcza:
38 000 
Estymacja:
40 000 - 50 000 
Cena wylicytowana:
40 000 
8.

Feliks Michał Wygrzywalski
(1875-1944)

olej, płótno / 54 x 85,5 cm

sygn. i dat. p.d.: F. M. Wygrzywalski / Lwów 908

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.

W 1893 roku przyjechał do Monachium młody Michał Feliks Wygrzywalski. Studia podjął w Naturklasse Ludwiga Hertericha i Karla von Marra, dyplom otrzymał w 1897 roku. Współpracował z Jednodniówką Monachijską. W 1899 roku brał udział w dorocznej wystawie akademii po czym wyjechał do Paryża, gdzie kontynuował naukę w Académie Julian. Odbył też bardzo liczne podróże artystyczne m.in. do Egiptu stąd stał się rozpoznawanym i cenionym artystą kojarzonym głównie z licznych przedstawień o tematyce orientalnej, śródziemnomorskiej i marynistycznej. Od 1900 do 1906 roku przebywał w Rzymie pod artystyczną opieką Henryka Siemiradzkiego.

W 1908 roku Wygrzywalski powrócił z Rzymu do Lwowa, gdzie otrzymał zlecenie na dekorację ścian lwowskiej Izby Przemysłowo–Handlowej. Właśnie z tych pierwszych miesięcy po opuszczeniu jakże odmiennych, gorących włoskich krajobrazów pochodzi prezentowany widok zimowej, miejskiej uliczki. Należący niewątpliwie do jego bardzo rzadkich a zarazem bardzo interesujących choć mniej znanych, kompozycji rodzajowych i obrazów utrzymanych w duchu polskiego realizmu i warsztatu szkoły monachijskiej. Obrazów pokazujących życie codzienne prowincji z zastosowaniem realistycznej formy i biegłości w wiernym odtwarzaniu postaci, przedmiotów i ich otoczenia. Dzieło Zaprzęg przed karczmą to obraz wczesny, głęboko zakorzeniony w monachijskim malarstwie rodzajowym. Świadczy o wielkim kunszcie malarskim i bardzo świadomym budowaniu nieoczywistej kompozycji oraz narracji planami. Ukazuje zaśnieżoną lwowską ulicę z umieszczonym na pierwszym planie wozem konnym zatrzymanym na chwilę przed budynkiem z jaskrawym szyldem. Mężczyźni w przyprószonych śniegiem ubraniach zdają się wymieniać szybkie uprzejmości. Cała scena emanuje wyjątkowo lirycznym nastrojem właściwym tylko dla cichych, miejskich zaułków wyciszonych zimą kopnym, świeżym śniegiem.