Fangor Wojciech (1922 - 2015)
Szanowni Państwo,
Aukcja Dzieł Sztuki odbędzie się we wtorek 1 czerwca o godz. 19.00, bez udziału publiczności.
Na wystawę przedaukcyjną zapraszamy Państwa do naszej galerii przy ul. Wiejskiej 20 w Warszawie.
Wizyty odbywają się w trybie „on appointment” dlatego zapraszamy do zapowiedzenia swoich odwiedzin kontaktując się z nami telefonicznie lub mailowo.
W trosce o Państwa komfort i bezpieczeństwo oraz stosując się do powszechnie obowiązujących zaleceń, zdecydowaliśmy o przeprowadzeniu licytacji bez udziału gości w galerii, a więc bez możliwości licytacji osobistej.
Prosimy Państwa o zrozumienie, jednocześnie zachęcamy do wyboru dogodnej dla Państwa formy licytacji zdalnej.
Jak możesz wziąć udział w aukcji?
Aukcja będzie relacjonowana live!
Podczas aukcji streaming video będzie dostępny na naszej stronie internetowej.
Nasi doradcy pomogą w dopełnieniu formalności.
Jesteśmy otwarci na Państwa pytania.
Zapraszamy do kontaktu z galerią Domu Aukcyjnego Polswiss Art.
galeria@polswissart.pl
+48 22 629 46 87
+48 22 628 13 67
Lub bezpośredniego kontaktu z Państwa osobistym doradcą.
Jesteśmy do Państwa dyspozycji!
Regulamin licytacji w Domu Aukcyjnym Polswiss Art
Ponad 100 wyselekcjonowanych propozycji znalazło się w katalogu letniej aukcji w Domu Aukcyjnym Polswiss Art.
Pokazuje to niesłabnącą, stabilną kondycję rynku a zróżnicowanie oferty obrazuje ciągłe rozszerzanie i pogłębianie materii kolekcjonerskiej. Przyświeca nam właśnie taki cel, aby poza niezmiennie uznanymi pozycjami prezentować większe spectrum umożliwiające poruszanie się w naprawdę rozbudowanej prezentacji tego, co dała nam historia polskiej sztuki.
Katalog otwiera, niczym drzwi do galerii, praca z dużym prawdopodobieństwem przypisywana Janowi Chrzcicielowi Lampiemu Starszemu Akt dziewczyny okrytej futrem (poz.1). Lampi – malarska osobowość XVIII-wiecznej Europy, stanowi rzadkość na rynku aukcyjnym. Nieliczne prace, które miały okazję pojawić się w Polsce znajdują się w placówkach muzealnych. Niezaprzeczalnym atutem pracy jest dosyć znany motyw, portret żony Paula Rubensa jako Wenus – temat mający swoją kontynuację w kilku pracach znanych malarzy europejskich, również Lampiego Młodszego, znajdujących się w największych światowych muzeach.
Z prac XIX-wiecznych naszą uwagę zwróci zapewne pejzaż Franciszka Kostrzewskiego Spotkanie pod lasem, 1892 (poz.2). Niezwykle przyjemny dla oka pokaz fascynacji pejzażem i naturą w manierze Wojciecha Gersona i Henryka Pillatiego, ale także wielkich mistrzów flamandzkich – podwalin nowoczesnego malarstwa, szkoły, którą widzimy w malarstwie pejzażowym XX wieku, z której wszyscy czerpali choćby przez zaprzeczenie. Niezwykłą różnorodność przełomu wieków reprezentują prace Władysława Czachórskiego Wnętrze salonu (poz.7), Tadeusza Popiela Branki w jasyrze, ok.1887 (poz.11) i przede wszystkim jednostkowy obraz Wojciecha Kossaka z 1883 roku Szkoła jazdy Stanisława Augusta Poniatowskiego (poz.12). Powrót do czasów króla Stasia w połączeniu z dekoracyjnością i klimatem przedstawienia przywodzi na myśl najlepsze przedstawienia europejskie tego gatunku. Znamy Wojciecha Kossaka z przedstawień scen z ułanami, końmi, bitew, a nawet pejzaży. Rzadko pamiętamy jak mistrzowsko posługiwał się formą już od najmłodszych lat, jak wiele uroku mają jego prace z okresu paryskiego, w jak wielu kierunkach mogła się rozwijać jego twórczość przy takiej dawce polotu malarskiego.
U progu XX wieku wielkim wydarzeniem w świecie sztuki było odsłonięcie każdego nowego dzieła Józefa Brandta. Powrót z wyprawy z 1913 roku (poz. 8) prezentowany był w roku jego powstania w największej sali na wystawie w Zachęcie. Nie bez kozery zapewne. Tryumfalny powrót z wyprawy, dumna prezentacja zdobycznych chorągwi, wszystko to w najlepszym monachijskim wydaniu, z mocnymi akcentami kolorystycznymi, z sienkiewiczowską myślą przewodnią ku pokrzepieniu serc przesłaną z XVII-wiecznej Rzeczpospolitej do stojącej u progu odzyskania niepodległości w 1913 roku Polski pod zaborami. Nieczęsto zdarza się dzieło z tak piękną, długą i udokumentowaną historią właścicielską, co nie jest bez znaczenia dla wartości pracy. Dzieło, którego zobaczenie na żywo, jeśli ktoś nie widział go na wielkiej wystawie w MNW, jest absolutnie konieczne.
W sztuce początku XX wieku silna jest też reprezentacja Młodej Polski, która wydaje się być bardzo aktualna i jest zawsze frapująca dla kolekcjonerów. Sukces prac Włodzimierza Tetmajera na ostatniej aukcji ma swoją kontynuację w pojawieniu się w czerwcu obrazu Wielkanoc w Bronowicach (poz. 16). To lekko nostalgiczna opowieść o święcie, o niezmienności i nieuchronności losu, ale też o radości, opowiedziana pięknymi barwami. Nie będą też zawiedzeni miłośnicy najlepszej twórczości Juliana Fałata. Na polowanie (poz.18), to olejna kwintesencja fałatowskiego światła, śniegów i tematyki, propozycja kolekcjonerska znacznie rzadziej pojawiająca się od akwareli. Trudno nie zgodzić się z tytułem wirtuoza śniegu przypisywanym Fałatowi patrząc właśnie na jego przedstawienia malowane tą techniką.
Wielki doceniony ostatnich lat to również Stanisław Ignacy Witkiewicz – Portret Eugenii Dunin-Borkowskiej (poz.23) oraz Portret dra Jana Władysława Pakowskiego (poz.24). Sam artysta nie spodziewałby się chyba nigdy, że dokonania szkoły portretowej zostaną tak przełożone kiedyś na ich sukces finansowy. I te zdeformowane, karykaturalne i te psychologiczne, ale naturalistyczne urzekają swoją siłą wyrazu. To pewny, bardzo rozpoznawalny element każdej kolekcji.
Prace chuligana z Montparnasse’u, Mojżesza Kislinga zawsze wzbudzają emocje. Sposób, w jaki przedstawia nagość, ale i kobietę w ogóle, może się podobać lub nie, ale nigdy nie pozostawia obojętnym. Sensualność i nadrealność to za mało. Jest w tych pracach nieprzemijające piękno, nie tylko dlatego, że troszkę przypominają nam Modiglianiego. Głównie dlatego, że Portret młodej kobiety, 1931 (poz.35) i Nu allonge, 1925 (poz.36) zostały stworzone z pasji do formy i koloru i niezwykłego temperamentu do dziś niemającego analogii, za to wielu naśladowców.
Mówiąc o tym, co zdarza się po raz pierwszy i jest jednostkowe na skalę światową przechodzimy do sztuki powojennej, by w ważnych latach 60-tych i 70-tych zacząć się mogły projekty wizualno-konceptualne do dziś stanowiące jedne z największych odkryć sztuki światowej. Niebieski pasek Interwencji Edwarda Krasińskiego (poz.77) oraz projekt Romana Opałki odliczający kolejne numery i wraz z tym upływający czas, by powoli i jednocześnie przechodzić ku czystej bieli, zmienił postrzeganie sztuki nie tylko w Polsce. Prezentowany Detal (poz.76) jest już bardzo bliski zasłużonej bieli, czyli białych cyfr na białym tle, który Opałka określał, jako zen, jako swego rodzaju spełnienie mentalne i artystyczne. Nikomu już potem nie udało się opracować projektu artystycznego, który trwając jednocześnie w niezmiennym stanie, stale by ewoluował. Nikomu z polskich artystów nie udawało się utrzymywać przez tyle lat skupienia widza na jednym projekcie. Polecamy uwadze kolekcjonerów właśnie tą pracę, jako jedną z ostatnich, a przede wszystkim ostatnich dostępnych dla prywatnych kolekcjonerów. Jesteśmy przekonani, że prace Opałki stoją u progu zasłużonego cenowego wzrostu, a ich dostępność będzie z czasem nieosiągalna.
Naszym zwyczajem, zapraszamy Państwa, do spędzenia czasu wśród tych dzieł i osobistego skonfrontowania się z kolekcjonerskimi propozycjami tej aukcji.