Rysunki stanowią nić w labiryncie twórczości Kantora. Dodatkowym, cennym przewodnikiem jest także autokomentarz artysty. W obrazach, komentarzach, rekwizytach i przede wszystkim w rysunkach nadal istnieje teatr Kantora.
(Tadeusz Kantor. Rysunki z kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi [katalog wystawy], wyd. Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2001, s. 5.)
Rysunek, według klasycznej definicji tego pojęcia, może być świadomą i pełnowartościową formą wypowiedzi artystycznej, może stanowić też studium przygotowawcze do większej kompozycji lub, najprościej, zapis obserwacji. Rysunki Tadeusza Kantora zdają się wyczerpywać każdą z tych trzech definicji.
Artysta pozostawił po sobie wiele rysunków i szkiców, będących cennym zapisem procesu twórczego Kantora. Praktycznie nigdy nie rozstawał się z czarną teczką, w której nosił puste kartki. Przenosił na nie sceny, które zaobserwowane w rzeczywistości pobudzały jego wyobraźnię. Na kartki nanosił pomysły, które na kształt weny twórczej, pojawiały się w najmniej spodziewanym momencie. Kantor rysował szybko i dużo. Dzięki olbrzymiej wprawie, w zaledwie paru ruchach, potrafił stworzyć klimat sytuacji czy uchwycić charakter postaci. Szkice są najdoskonalszym i najpełniejszym świadectwem o życiu i twórczości artysty. Nie były one dla Kantora aktem twórczym, ale notatką na temat jego życia wewnętrznego i zewnętrznego. Były niemal klatką fotograficzną wycinka jego wyobraźni w tamtym momencie. Szkice służyły również Kantorowi do dokumentacji rzeczywistości, podróży, ludzi i spotkań. Jaka nie byłaby motywacja, która kierowała Kantorem, gromadzone przez niego rysunki, które podpisywał i często opatrywał autorską pieczęcią, pozwalają nam poznać bliżej emocje i osobowości tego oryginalnego artysty.
Wiesław Borowski mawiał, że „twórczość rysunkowa Tadeusza Kantora sytuuje się najbliżej życiowej codzienności, w strefie intymnej i prywatnej. Jest wypowiedzią podejmowaną w każdej chwili i w każdym miejscu, we dnie i w nocy, w domu, w kawiarni i w drodze” (Czerni K., Tadeusz Kantor. Malarstwo i Teatr, wyd. Biuro Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy, Bydgoszcz 2002, s. 13). Artysta czasem posiłkował się słowem pisanym na rysunkach, aby zwiększyć ich treść. W szkicach znajduje się zalążek każdego zrealizowanego pomysłu i tego, który nigdy nie został wcielony w życie. Są notatką impulsu twórczego artysty. Czasem były notatką, która zamieniła się w obraz malarski, kiedy indziej w scenografię spektaklu a w innych przypadku kreacją sceniczną aktora. Kantor był niezwykle wszechstronnym twórcą. Tworzył spektakle, obrazy, projektował całe wystawy i happeningi. Wszystkie te działania miały punkt wspólny, jakim były rysunki je poprzedzające. Czasem stanowiły one najtrafniejszą podpowiedź dla aktorów, którzy wcielali się w role przygotowane dla nich przez Kantora. W niektórych sytuacjach rysunek potrafił więcej przekazać niż słowa. Wiesław Borowski powiedział: „Cóż za ironia, że rysunki, najbardziej kruche technicznie, pospieszne i ulotne formy zapisu w twórczości Kantora, okazały się fizycznie trwalsze od jego dzieł monumentalnych – spektakli, wystaw, happeningów – przynajmniej jako nietknięte i niemożliwe do zniekształcenia, dzieła oryginalnie” (Czerni K., Tadeusz Kantor. Malarstwo i Teatr, wyd. Biuro Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy, Bydgoszcz 2002, s. 13). Happeningi czy spektakle, ulotne a przez to tak cenne, należą już do przeszłości i nigdy nie będzie nam dane doświadczyć ich ponownie. Rysunki Kantora przetrwały i jako świadkowie jego artystycznej wizji, stanowią olbrzymią wartość dla miłośników wszechstronnej twórczości tego artysty.