Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
11.

Katarzyna Kobro
(1898-1951)

Akt, ok. 1934 (odlew z lat 40. XX w.)

brąz / wys. 30 cm
Estymacja:
300 000 - 350 000 
Cena wylicytowana:
290 000 
11.

Katarzyna Kobro
(1898-1951)

brąz / wys. 30 cm

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.

Warszawa, kolekcja prywatna
Francja, kolekcja prywatna

Gorzów Wielkopolski, Miejski Ośrodek Sztuki, Magazyn Zbiorów. Część kolekcji Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, 6 września – 20 października 2019

Magazyn Zbiorów. Część kolekcji Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku [broszura], wyd. Miejski Ośrodek Sztuki, Gorzów Wielkopolski, 2019

(…) należy stanowczo i bezpowrotnie raz na zawsze uświadomić sobie, że rzeźba nie jest ani literaturą, ani symboliką, ani indywidualną psychologiczną emocją. Rzeźba jest wyłącznie kształtowaniem formy w przestrzeni.

– Katarzyna Kobro (Bomanowska M., 7 rozmów o Katarzynie Kobro, wyd. Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2011, s. 143.)

 

Działalność rzeźbiarska Katarzyny Kobro, oparta na ścisłych, matematycznych wyliczeniach, była prekursorska. Doskonałą harmonię osiągała artystka przez stosunki liczbowe, realizując obiekty przestrzenne o prostych, zgeometryzowanych kształtach, w późniejszych latach zaś stosując formę organiczną, łagodnie owalną, jakby inspirowaną przyrodą. Rozwój tej nowej linii poszukiwań przerwał wybuch wojny, po której Kobro powróciła do rzeźbienia aktów, kontynuując znacznie wcześniejszą linię zainteresowań. Jak sama przyznawała, tę formę swojej twórczości traktowała wypoczynkowo. Bryły z tego czasu, syntetyczne i zwarte, doskonale chwytają ruch, są bezpośrednim dowodem talentu, umiejętności i warsztatu rzeźbiarskiego rozumianego w sposób tradycyjny.

Do takich form należy oferowany Akt uwieczniający postać najprawdopodobniej płci męskiej, ujętą w przyklęku, z głową opuszczoną i rękoma zaplecionymi na plecach. Statyczna z pozoru rzeźba zamyka w sobie potężną dawkę dynamizmu naprężonego ciała. Charakteryzują ją przy tym niezwykła harmonia, osiągnięta poprzez odpowiednio zachowane proporcje i równowagę. Lewa, zgięta w kolanie i wysunięta do przodu noga stanowi idealną przeciwwagę do ciężaru opuszczonego prawego ramienia. Tak, w sposób mistrzowski, Katarzyna Kobro ujęła wrażenie ruchu w tkwiącej w bezruchu muskularnej postaci. Nie bez wpływu na doskonałość Aktu są, wspomniane na początku, przedwojenne doświadczenia artystki w budowie kompozycji. Doszukiwać się można wręcz bezpośrednich nawiązań – oferowana rzeźba zdaje się znajdować swoje odniesienie w zaginionym akcie, datowanym na czas sprzed 1935 roku, który znany jest jedynie z reprodukcji („Forma”, 1934, nr 2, s. 14). Względem oferowanego Aktu, miał on formę bardziej strzelistą, z ostrzej akcentowanymi krawędziami poszczególnych płaszczyzn. Nieznane są niestety losy tego obiektu, najprawdopodobniej zaginął lub uległ zniszczeniu podczas II wojny światowej, jak podaje córka artystki, Nika Strzemińska (Strzemińska K., Katarzyna Kobro, wyd. Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 1999, s. 120). Bez wątpienia jednak zaginiona forma posłużyła Kobro jako inspiracja przy stworzeniu powojennego Aktu.

Katarzyna Kobro, obok swojego męża Władysława Strzemińskiego, uznawana jest obecnie za kluczową postać środkowoeuropejskiej awangardy. Jej spuścizna artystyczna, wypracowana poprzez kontakt z rosyjskim konstruktywizmem, a następnie z zachodnioeuropejską awangardą, ma cechy uniwersalne i fascynuje całą Europę, czego dowodem są zagraniczne wystawy poświęcone artystom (jak chociażby retrospektywna w Madrycie w 2017 roku). Józef Robakowski, w poświęconej Katarzynie Kobro rozmowie (Sztuka desantowa, w: Bomanowska M., 7 rozmów o Katarzynie Kobro, wyd. Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2011, ss. 143 – 154), określił ją jako „absolutną gwiazdę”, najwybitniejszą artystkę międzywojenną w dziedzinie rzeźby. Dramatyczne losy tej wielkiej twórczyni, które na sam koniec spowodowały jej przedwczesne odejście w wieku zaledwie 53 lat, nadają dziś, z perspektywy czasu, szczególnego wymiaru pojawiającym się bardzo sporadycznie na rynku antykwarycznym rzeźbom jej autorstwa. Wyczekiwane przez kolekcjonerów, wzbudzają zawsze ogromne zainteresowanie.   

Katarzyna Kobro urodziła się w 1898 roku w Moskwie. Pochodziła z dobrze sytuowanej łotewsko-rosyjskiej rodziny zamieszkałej w Rydze. Była córką armatora Mikołaja Kobro i Eugenii z domu Rozanow. Ukończyła III Warszawskie Żeńskie Gimnazjum (ewakuowane z Warszawy ze względu na działania wojenne). W 1917 roku rozpoczęła studia rzeźby w Moskiewskiej Szkole Malarstwa, Rzeźby i Budownictwa, przeobrażonej w 1918 roku w Państwowe Wolne Pracownie Artystyczne. W czasie studiów poznała głównych przedstawicieli awangardy rosyjskiej i utrzymywała kontakt z konstruktywistyczno-produktywistycznym ugrupowaniem OBMOCHU (Objedinienije Mołodych Chudoźnikow). Wówczas poznała również Władysława Strzemińskiego, z którym w krótkim czasie zdecydowała się wyjechać do Smoleńska, gdzie uczyła form przestrzennych w szkole ceramiki i opracowywała scenografie dla miejscowych teatrów.

W 1920 roku para postanowiła wziąć ślub cywilny, a następnie udać się w podróż do Paryża. W obliczu wojny i nastrojów antybolszewickich młode małżeństwo natrafiło na problemy na przejściu granicznym, po przekroczeniu którego zostali złapani i zamknięci w areszcie pod zarzutem szpiegostwa sowieckiego. Po wyjaśnieniu sprawy w 1921 roku osiedlili się w Wilnie, gdzie mieszkali rodzice Strzemińskiego. Strzemiński w szybkim czasie zaczął nauczać rysunku, ale jego żona nie mogła sobie znaleźć miejsca ze względu na słabą znajomość języka polskiego, swoje rosyjskie korzenie i panujące po wojnie nastroje antybolszewickie. Aby umożliwić Kobro zdobycie polskiego obywatelstwa, Strzemiński wziął z nią ślub w kościele katolickim w Rydze (pomimo prawosławnego wyznania żony).

Artystka była członkiem utworzonej w 1924 roku grupy Blok, do której należeli m.in. Karol Kryński, Henryk Stażewski, Mieczysław Szczuka, Władysław Strzemiński czy Teresa Żarnowerczówna. Wspólnie z grupą, Kobro wstawiała swoje rzeźby w 1924 roku w salonie firmy samochodowej Laurin-Clement (konstrukcje wiszące i rzeźby abstrakcyjne) oraz na międzynarodowej wystawie w Rydze w tym samym roku (dwie konstrukcje). Fascynowały ją współczesne osiągnięcia techniki. W swych pracach dążyła do zasady maksymalnego uproszczenia środków artystycznych, geometryzacji formy i kontrastu różnorodnych faktur. W 1929 roku zaczęła działać w ramach nowej grupy a.r., jednocześnie wraz z mężem finalizując pracę nad publikacją „Kompozycja przestrzeni. Obliczenia rytmu czasoprzestrzennego”. W latach 30. brała aktywny udział w wystawach m.in. na objazdowym Salonie Listopadowym w Warszawie, Łodzi, Krakowie i Lwowie, wystawach Zrzeszenia Artystów Plastyków w Łodzi oraz wystawach organizowanych przez Grupę Plastyków Nowoczesnych i łódzki ZZPAP.

We wrześniu 1939 roku Strzemińscy w obawie przed niemieckimi represjami wyjechali do Wilejki. Jednak później zmuszeni zostali do powrotu do Łodzi, aby tam w bardzo ciężkich warunkach przeżyć całą okupację. Dzieła znajdujące się w pracowni artystki zostały rozmyślnie zniszczone przez nazistów, zaledwie kilka z nich ocalało. Po wojnie choroba uniemożliwiła Kobro powrót do normalnej pracy artystycznej, w tym czasie powstawały już tylko małe gipsowe akty.