Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
16.

Igor Mitoraj
(1944-2014)

Saturnia, 1986

szkło (technika pâte de verre) / 26 x 27 x 20 cm

sygn. l.d.: Mitoraj, z prawej strony oznaczenie wytwórni: Daum France

Estymacja:
25 000 - 35 000 zł
Cena wylicytowana:
42 000 zł
16.

Igor Mitoraj
(1944-2014)

szkło (technika pâte de verre) / 26 x 27 x 20 cm

sygn. l.d.: Mitoraj, z prawej strony oznaczenie wytwórni: Daum France

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

(…) estetyka mnie nie interesuje, pojawia się w moich rzeźbach niejako sama z siebie.

– Igor Mitoraj (Constantini C., Blask kamienia, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2003, s. 43)

 

To, że zostałem rzeźbiarzem, zawdzięczam jednak przede wszystkim samemu sobie. Znaleźć siebie, to najtrudniejsza droga, a przynajmniej znaleźć te drzwi, które się przed tobą otworzą.

– Igor Mitoraj (Constantini C., Blask kamienia, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2003, s. 21)

 

(…) sztuka antyczna była i jest dla mnie ideałem, a także wiąże się z nostalgią za utraconym rajem.

– Igor Mitoraj (Constantini C., Blask kamienia, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2003, s. 39)

 

Dzieła Mitoraja to dialog antyku ze współczesnością, to historia o klasycznym pięknie i bólu przemijania. Mocne jak tarcza torsy, tchnięte duchem przeszłości głowy, atletyczne posągi – niepełne, spękane, rozpadające się, niekiedy zabandażowane rodzą się z wewnętrznej potrzeby artysty, z przeżyć, ze stanów ducha, z uczuć, z napływu wspomnień, z rytmu onirycznego, z nastrojów (…) (Constantini C., Blask kamienia, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2003, s. 39).

Materiał, w jakim tworzył artysta to przede wszystkim kamień i brąz. W ramach jego współpracy ze słynną wytwórnią kryształowego szkła Daum z Nancy we Francji, powstało jednakże kilka interesujących realizacji w szkle – wyjątkowym, jak dla artysty medium. Jedną z nich jest oferowana „Saturnia”, fragment posągowej głowy z bardzo charakterystycznymi dla twórczości Mitoraja ustami – kształtem odzwierciedlającymi usta autora, stanowiącymi jego nieformalny „podpis”. Pusta w środku głowa wygląda jakby była roztrzaskana, niezachowana w pełni przez bieg czasów, odnaleziona podczas archeologicznych wykopalisk. Kształtem przypomina delikatnie przechyloną misę. Forma jej nie jest przypadkowa. Unikatowa wersja „Saturni” z marmuru karraryjskiego, została zaaranżowana przez Mitoraja jako rodzaj fontanny. Posągowa głowa zamienia się w źródło, czaszę z wypływającą zeń wodą. Tym samym symbolicznie staje się ponownie pełna.

(…) sztuka antyczna była i jest dla mnie ideałem, a także wiąże się z nostalgią za utraconym rajem. – Igor Mitoraj

(Constantini C., Blask kamienia, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2003, s. 39)

Igor Mitoraj to jeden z najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy współczesnych, któremu udało się zyskać międzynarodowy rozgłos. Początki jego wielkiej kariery wiążą się z przeprowadzką w 1979 roku do Włoch. W małym miasteczku Pietrasanta, położonym u stóp górskiego łańcucha Alp Apuańskich, artysta odnalazł wszystko co było mu niezbędne do pracy. Bliskość kamieniołomów w Carrarze i Monte Altissimo już wcześniej uczyniły z Pietrasanta, nazywanej „Małymi Atenami”, siedzibę takich rzeźbiarzy jak Marino Marini czy Henry Moore. Tam też w połowie lat 80. trafiła znana włoska krytyk sztuki i jedna z najbardziej wpływowych kobiet w Rzymie – Maria Angiolillo. Zafascynowana Mitorajem, pomogła zorganizować mu pierwszą wielką wystawę, która odbyła się w Zamku Świętego Anioła w Rzymie w 1985 roku. Zwieńczony sukcesem pokaz otworzył rzeźbiarzowi drzwi do międzynarodowej kariery i zaowocował kolejnymi ważnymi ekspozycjami we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo artysta otrzymał zamówienia na szereg monumentalnych realizacji rzeźbiarskich takich jak m.in. kariatydy gmachu Prefektury Policji w Paryżu, fontanna w Mediolanie czy pomnik na Piazza Mignanelli w Rzymie.

Rzeźba Mitoraja wciela ideał klasycznego piękna ewokując zarazem, poprzez swą niekompletność, odczucie destrukcyjnego działania czasu. Nadwątlona gracja, naruszona elegancja, podupadła wielkość, fragment zamiast całości – stanowią estetyczne wartości sztuki doby postmodernizmu, której wyróżnikiem jest ciągły dialog między współczesnością i tradycją. „Mitoraj modeluje swoje rzeźby uszkodzone, podzielone, zniszczone, modeluje każdy fragment – rękę, nogę, oko, usta, genitalia, skrzydła, tułów – ale ta fragmentacja odzwierciedla stan człowieka i społeczeństwa: to »ja, podzielone«, rozszczepienie osobowości, przemoc człowieka nad drugim człowiekiem i nad samym sobą, głębokie konflikty świadomości z podświadomością, niepokojące autodestrukcyjne tendencje jakim jednostka poddaje się w dzisiejszym świecie. Mitoraj udowadnia, że piękno przetrwa każdą ranę, okaleczenie, wszelkie możliwe zniszczenia, tak jak przetrwa piękno płatków uciętego kwiatu” (Costantini C., Conversazioni con Igor Mitoraj, L’enigma della pietra, ed. Il Cigno, Roma 2004). Sam artysta nie lubił, gdy jego rzeźbom towarzyszyły przymiotniki takie jak „okaleczony”, „ułomny” czy „niepełnowartościowy”. „Nie lubię rzeźby, na którą patrząc wszystko się od razu widzi; trzeba odkryć ją samemu i długo dochodzić do sedna. Myślę, że sztuka powinna intrygować widza. Być tajemnicą. Może nawet zachować swój sekret na zawsze” – mawiał rzeźbiarz. Fragmentaryczność nie była dla niego tożsama z ułomnością. Stanowiła raczej symbol harmonii, która zniknęła wraz z końcem starożytnych cywilizacji. W ujęciu Mitoraja piękno rzeźby przyjęło wymiar ludzki, niedoskonały – w odróżnieniu od rzeźby klasycznej, która była odbiciem ideału, boskości i absolutu.