Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
28.

Jan Stanisławski
(1860-1907)

Wawel od strony klasztoru Sióstr Norbertanek, po 1897

olej, sklejka / 20,5 x 26 cm

sygn. l. d.: Jan Stanisławski

Estymacja:
90 000 - 120 000 
Cena wylicytowana:
115 000 
28.

Jan Stanisławski
(1860-1907)

olej, sklejka / 20,5 x 26 cm

sygn. l. d.: Jan Stanisławski

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.

Kraków, kolekcja prywatna

Cień to nie brak koloru, ale kolor nie tak zdecydowany jak w świetle, jak materja jasna… patrzcie moi kochani na niebo, na te pędzące impertynencko chmurki olśniewające, na ten błękit mieniący się fioletem czy szmaragdem – to symfonia – niebo daje „koncert”.

– Jan Stanisławski (Samlicki M., Pamiętnik, rękopis w zbiorach Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni)

 

Jan Stanisławski zapisał się w historii sztuki jako wielki mistrz małych form pejzażowych. Kąśliwa anegdota Tadeusza Boya-Żeleńskiego mówi, że drobne rozmiary dzieł artysty wynikały z jego słusznej tuszy, przez którą strasznie się męczył ciągle podchodząc i oddalając od sztalugi. Prawdą jest, że Stanisławski tworzył setki, najczęściej miniaturowych widoczków podczas swych licznych podróży europejskich. Malował bezpośrednio w plenerze, na deseczkach i tekturach. W niewielkich, pozbawionych sztafażu ujęciach potrafił zamknąć symboliczne wrażenie krajobrazu. Zafascynowany impresjonizmem, eksperymentował ze światłem i dążył do syntezy form barwnych. „Całe te szeregi drobnych rozmiarów obrazków, będących niekiedy pozornie notacją tylko pewnych szczegółów i momentów, zostawiają w duszy widza nie wspomnienie sumy poszczególnych wrażeń, lecz jednolitą wizję czy to bezbrzeża stepowego, czy jakiegoś morza światłości, czy wielkiego, obejmującego wszystko zmierzchu widzialności. Świadczy to o zdolności Stanisławskiego do tego, co jedynie należałoby nazwać symbolizowaniem, to jest, do zamykania w pojedynczym szczególe przeczucia całej natury. Te drobne obrazki są wielkimi oknami na przyrodę” (Przesmycki M., Sztuki Plastyczne, „Chimera”, nr 1, styczeń 1901, s. 166-167).

Praca przedstawiająca widok na Wawel od strony klasztoru Sióstr Norbertanek należy do nielicznych obrazów krakowskich w twórczości Stanisławskiego. Mimo że mieszkał on w Krakowie od 1897 roku aż do śmierci, znanych jest bardzo niewiele jego pejzaży ukazujących miasto, w tym kilka szybkich szkiców. Oferowane dzieło urzeka zastosowaną paletą barwną. W wodach Wisły odbijają się refleksy zachodzącego słońca. Niebo spowija pomarańczowo-różowa łuna, na której tle odcina się wzgórze wawelskie z hełmami wież kościelnych. Kompozycja zbudowana jest zdecydowanymi, szerokimi pociągnięciami pędzla. Nasycona, tłusta farba olejna tworzy fakturę powierzchni. Obraz przepełnia poetycki nastrój ulotnej chwili, wyrażonej miękkim światłem i kolorystycznymi wrażeniami. 

Jedna z najważniejszych postaci artystycznego świata Młodej Polski, wieloletni profesor Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, jeden z najwybitniejszych pejzażystów w polskiej sztuce. Studiował malarstwo u Wojciecha Gersona w Warszawie i Władysława Łuszczkiewicza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a w latach 1885-1888 u Carolusa Durana w Paryżu. Wiele podróżował po Europie – wyjeżdżał do Francji, Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, Niemiec, Austrii, Czech, wielokrotnie jeździł na Ukrainę. W 1895 był w Berlinie, gdzie współpracował z W. Kossakiem i J. Fałatem przy malowaniu panoramy Berezyna, we Lwowie współpracował z Janem Styką przy Golgocie. W 1897 został profesorem malarstwa krajobrazowego krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, twórcą tzw. krakowskiej szkoły pejzażu. Stosował nowatorskie metody nauczania, często zabierał uczniów w plener, wykształcił blisko 60 uczniów zwanych tzw. „szkołą Stanisławskiego”, m.in. Stanisława Kamockiego, Henryka Szczyglińskiego, Stanisława Filipkiewicza, Iwana Trusza, Henryka Uziębło czy Stanisława Gałka, wpływając na polskie malarstwo pejzażowe kolejnych lat. Zajmował się również grafi ką, ilustracją, projektował plakaty i dekoracje teatralne. Był jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka (1897), członkiem Towarzystwa Polska Sztuka Stosowana (1901). Uczestniczył w wielu wystawach. Największa kolekcja jego prac znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Początkowo malował realistyczne pejzaże oparte na przygotowawczych studiach z natury. Późniejsza fascynacja impresjonizmem spowodowała eksperymenty ze światłem w pejzażu i coraz większą dążność do syntezy form barwnych. Podczas swych podróży tworzył setki, najczęściej miniaturowych pejzaży malowanych bezpośrednio w plenerze. Niewielkich rozmiarów, pozbawione sztafażu, symboliczne krajobrazy tworzył na tekturach i deseczkach. Subiektywnie interpretowany, symboliczny, miniaturowy pejzaż Stanisławskiego stał się jednym z najbardziej charakterystycznych zjawisk w polskim malarstwie.