Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
43.

Eugeniusz Zak
(1884-1926)

Scena idylliczna, ok. 1915

olej, tektura / 34,5 x 43,8 cm

sygn. l.d.: Eug. Zak

Estymacja:
150 000 - 250 000 zł
Cena wylicytowana:
170 000 zł
43.

Eugeniusz Zak
(1884-1926)

olej, tektura / 34,5 x 43,8 cm

sygn. l.d.: Eug. Zak

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.

Polska, kolekcja prywatna
Polswiss Art, 26.04.2012, poz. 19.

Warszawa, Muzeum Narodowe w Warszawie, Eugeniusz Zak (1884-1926), 18 grudnia 2003 – 29 lutego 2004.

Tanikowski A., Eugeniusz Zak, wyd. Fundacja Pogranicze, Sejny 2003, s. 126.
Brus Malinowska B., Eugeniusz Zak 1884-1926 [katalog wystawy], Muzeum Narodowe w Warszawie 2004, il. 70.

„Zak był malarzem wytwornym, kolorystą subtelnym, trzymającym się na uboczu, ni za bardzo na prawo, ni na lewo, malującym pogodnie i wesoło, rytmiczną nutą i własnym rysunkiem. Zawsze to miło pomyśleć, że był jednym z tych nielicznych malarzy polskich, którzy uznanie umieli sobie zjednać za granicą, bo nazwisko jego nieobce sferom artystycznym we Francji, Niemczech i Ameryce, a wiadomo, jak Paryż spala talenty słabsze w płomieniu zapomnienia i jak twardo zdobywa się jego uznanie” – Tadeusz Makowski
(cyt. za: Jaworska J. [red.], Tadeusz Makowski. Pamiętniki, Warszawa, 1961, s. 299-300)

Eugeniusz Zak to nazwisko, które wywarło istotny wpływ na obraz polskiej sztuki dwudziestolecia międzywojennego. Jego twórczość kształtowała się i dojrzewała w orbicie tradycji i współczesności sztuki francuskiej. Został nazwany „najbardziej paryskim z Polaków” i obok Kislinga i Makowskiego stał się ulubieńcem kolekcjonerów i historyków sztuki. Na ukształtowanie się jego postawy artystycznej wpłynęła sztuka Szkoły Pont-Aven i paryskich nabistów, operujących syntetyczną formą i giętkim konturem. Artysta poddał się też rozbudzonemu na początku stulecia zainteresowaniu sztuką wczesnego renesansu. Fascynacja stylistyką quattrocenta nasiliła się w rozwijanym przez niego w latach 1910-1923 wątku kochanków, rybaków i pasterzy harmonijnie wtopionych w pejzażowe tło. W drugiej połowie lat 20. częstym motywem malarstwa Zaka stały się wizerunki arlekinów i pierrotów, reprezentantów „sztucznej” rzeczywistości cyrku, jarmarku i teatru. Zastygłe w teatralnych pozach postacie o wydłużonych proporcjach artysta wpisywał w płytkie przestrzenie pustych wnętrz.

W scenach idyllicznych wyraźnie pojawia się zainteresowanie sztuką japońską, ale również – lub przede wszystkim – malarstwem chińskim i to z najbardziej wyrafinowanego okresu późnej epoki Song (XIII wiek). W ówczesnym malarstwie europejskim takiego typu inspiracje były wyjątkowo rzadkie. Mieczysław Wallis chcąc scharakteryzować sztukę malarza, pisał: „Trudno oddać za pomocą słów marzycielskie piękno, delikatny poetycki czar tych obrazów. Jesteśmy świadkami jakichś sielanek arkadyjskich, jakichś dolce far niente i sjest w krainie, której nie ma na mapie, wśród kwiatów i drzew, nie znanych w podręcznikach botaniki. Pośród wzgórz o liniach pieściwych i melodyjnych, nad zwierciadlaną wodą, półkolami wcinającymi się w ląd, spoczywają w niedbałych, leniwych postawach (…)” (Wallis M., Eugeniusz Zak, „Przegląd Współczesny” 1927, z. X-XI).
Prezentowana „Kobieta z dzieckiem” należy do grupy prac artysty, która przywodzi na myśl dzieła takich mistrzów jak Poussin, Watteau czy Puvis de Chavannes. Na tle fantastycznego, sielankowego pejzażu w stylu włoskim czy południowo-francuskim umieszczona została postać o typowym dla Zaka wyglądzie, lekko nawiązującym do stylistyki quattrocenta. Melancholia i nostalgia przedstawienia wciągają widza w krainę bezczasowości, spokoju i marzeń sennych. Wrażenie to potęguje gama subtelnych tonów zieleni, błękitów i różu, a także finezyjny, miękki kontur. Kompozycje z cyklu idyllicznego artysty, jak zwykło się je nazywać, należą od lat do najbardziej cenionych i poszukiwanych 

Eugeniusz Zak przychodzi na świat w 1884 roku, w Mogilnie na Białorusi, w rodzinie polskich Żydów. Po śmierci ojca wraz z matką artysta przeprowadza się do Warszawy. Jest dzieckiem chorowitym i delikatnym, co powoduje, że otoczony jest staranną opieką matki i dalszej części rodziny. Mimo to, już jako szesnastoletni chłopiec wyjeżdża do Paryża i kształci się w prywatnej Academie Colarossi na Montparnasse. Wiele również w tym okresie podróżuje, m.in. przez sześć miesięcy pozostaje w Monachium wraz z Leopoldem Gottliebem , Eli Nadelmanem i Romanem Kramsztykiem, uczęszczając do prywatnej szkoły Antona Azbego. W 1904 roku wraca do Paryża i bierze czynny udział w życiu artystycznym, m.in. do 1913 roku corocznie uczestniczy w pokazach Salonu Jesiennego. Bardzo szybko rośnie sława artysty, potwierdzona zakupem jego pracy przez Muzeum Luksemburskie w 1910 roku, czy indywidualną wystawą w galerie Druet w 1911 roku, a także profesurą w Academie La Palette. W 1913 roku artysta żeni się z Jadwigą Kohn – początkującą malarką i w dwa lata póżniej osiedla się ponownie w kraju, wiążąc tym razem swoje twórcze losy ze środowiskiem formistów, ukoronowane uczestnictwem w założeniu „Rytmu” w 1921 roku. Już jednak w rok póżniej Zak opuszcza kraj by po rocznym przebywaniu w Niemczech wrócić do Paryża, gdzie zamieszkuje z przyjaciółmi m.in. z Zygmuntem Menkesem i Markiem Chagallem. Bardzo dobrze rozwijającą się karierę przerywa w 1926 roku nagła śmierć artysty.

Mimo odejścia w sile wieku Zak zgromadził bardzo duży dorobek artystyczny. Za jego życia odbyły się trzy wystawy indywidualne: dwie w Paryżu (1911, 1925) i jedna w Warszawie (1917). Również za życia wystawiał na świecie: m.in. w Nowym Jorku, Chicago, Detroit, a także na Biennale w Wenecji, w 1914 roku. W kraju natomiast artysta uczestniczył w wystawach Towarzystwa Artystów Plastyków „Sztuka”, „Rytmu” w Krakowie i w Warszawie oraz w wystawach Ekspresjonistów Polskich w Krakowie i we Lwowie. Twórczość artysty została oczywiście wielokrotnie doceniona po śmierci wieloma wystawami na paryskich Salonach i galeriach, także w Warszawie, Londynie, Buffalo i Nowym Jorku. Na uwagę zasługuje fakt istnienia sławnej Galerie Zak, prowadzonej przez żonę artysty po jego śmierci. Była to jedna z najciekawszych programowo galerii paryskich, wystawiająca prace najlepszych ówczesnych artystów polskich i żydowskich (m.in. pierwsza wystawa indywidulana Kandinsky’ego).

Twórczość Eugeniusza Zaka jest niezwykle charakterystyczna i spójna. Dzięki typowemu tylko dla artysty upozowaniu postaci o wydłużonych proporcjach, szczególnym, tanecznym ruchu, detalom, które przywodzą na myśl marionetki czy postaci świata teatralnego oraz opracowaniu form tożsamym z programem 'Rytmu”, malarstwo Zaka jest ogromnie rozpoznawalne i nie mające odpowiednika w historii polskiej sztuki. Prezentowana praca należy do grupy prac artysty, która przywodzi na myśl dzieła takich mistrzów jak Poussin, Watteau czy Puvis de Chavannes. Na tle fantastycznego, sielankowego pejzażu w stylu włoskim czy południowofrancuskim umieszczona jest postać o typowym dla Zaka wyglądzie, lekko nawiązującym do renesansowych fascynacji artysty. Melancholia i nostalgia przedstawienia wciąga widza w krainę bezczasowości, w krainę spokoju i marzeń. Wrażenie to jest potęgowane gamą nasyconych brązów, zieleni, błekitów i różu, a także finezyjnym, miekkim konturem, tak charakterystycznym dla Zaka, sprawiającym, że całość kompozycji unosi się w bliżej nieokreślonej przestrzeni wizji artysty. Prace z cyklu idyllicznego artysty, jak zwykło sie je nazywać, należą od lat do najbardziej cennych i poszukiwanych prac na rynku dzieł sztuki. Stanowią obowiązkowe pozycje w znanych kolekcjach malarstwa w Polsce i na świecie.