Panie Płóciennik, ja Pana cały czas obserwuję. Wszędzie Pana pełno. Jak Pan będziesz taki ważny, to ja mam Pana wczesne prace i zawsze mogę je pokazać. – Konstanty Mackiewicz
Sztuka Henryka Płóciennika oparta jest w znacznej mierze na intuicji. Grafik i malarz, który nie ukończył żadnej artystycznej szkoły, zaledwie dziesięć lat po swoim debiucie został przyjęty do Związku Polskich Artystów Plastyków. Twórczość Płóciennika dostrzegli krytycy i wielbiciele sztuk plastycznyc,h a jego prace pokazywano na wystawach w Belgii, Francji, Hiszpanii, Japonii, Kanadzie, Meksyku i w Stanach Zjednoczonych. Dziś jego malarstwo i grafikę oglądać można w zbiorach największych polskich instytucji muzealnych.
Najstarsze prace Płóciennika pochodzą z lat 50. XX wieku. Już te pierwsze rysunki, obrazy i monotypie noszą znamiona dużej dojrzałości twórczej. Cechuje je minimalizm i zamiłowanie do abstrakcji. Widoczne jest w nich również dążenie do deformacji, jak w przypadku oferowanego portretu należącego do najwcześniejszej fazy twórczości. Jego artystyczną wrażliwość ukształtowało łódzkie środowisko skupione wokół Muzeum Sztuki w Łodzi, w którym za młodu spędzał bardzo dużo czasu.
By spojrzeć na sztukę, jako na coś więcej niż młodzieńczą fascynację, popchnął Płóciennika Konstanty Mackiewicz. Za jego namową aspirujący wówczas artysta zaczął na własną rękę ćwiczyć się w rysunku i malarstwie. Sukces przyszedł wraz z zorganizowanym przez ZPAP w Łodzi w 1962 roku zjazdem plastyków. Prace Płóciennika oceniane były m.in. przez Alfreda Lenicę. Zebrały one tak pozytywne opinie, że młody twórca został przyjęty do Związku niemal jednogłośnie. To otworzyło przed nim nowe możliwości, przede wszystkim wystawiennicze. Swoje prace zaczął pokazywać – i natychmiast sprzedawać – nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Były to przede wszystkim abstrakcyjne grafiki, ale też malarstwo, głównie akty. Do najważniejszych inspiracji Płóciennika należał świat i jego problemy. On sam opracował zaś indywidualny język by o współczesnym człowieku opowiedzieć.