Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
52.

Andrzej Wróblewski
(1927-1957)

Dziewczynka z misiem, ok. 1946

olej, płótno / 52 x 43 cm
Cena wywoławcza:
900 000 
Estymacja:
1 200 000 - 1 500 000 
Cena wylicytowana:
900 000 *
52.

Andrzej Wróblewski
(1927-1957)

olej, płótno / 52 x 43 cm

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Warszawa, kolekcja prywatna Desa Unicum, aukcja 17.03.2016, poz. 7 Polska, kolekcja prywatna Kraków, kolekcja Marii i Józefa Grabskich zakup bezpośrednio od Teresy Wróblewskiej, żony artysty kolekcja spadkobierców artysty (u Teresy Wróblewskiej do 1989)

Kraków, Muzeum Narodowe w Krakowie, Andrzej Wróblewski 1927-1957, 26 stycznia – 31 marca 1996.

Andrzej Wróblewski. Katalog wystawy Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Muzeum Narodowe w Krakowie, Warszawa 1998, poz. kat. 4, s. 44.

Michalski J., Tarabuła M., Andrzej Wróblewski nieznany, Kraków 1993, s. 248.

Deptuła B., Malujemy obrazy przykre jak zapach trupa, „Tygodnik Powszechny”, nr 8, 26.02.1996.

Michalski J., Tarabuła M., Andrzej Wróblewski nieznany, Kraków 1993, s. 393.

Spis obrazów Andrzeja Wróblewskiego konserwowanych przez Małgorzatę-Schuster-Gawłowską w 1989 roku.

Andrzej Wróblewski. Wystawa pośmiertna, Pałac Sztuki, Kraków 1958, Spis prac niewystawionych, poz. 2, s. 53.

Prezentowana „Dziewczynka z misiem” należy do grupy rzadkich, wyjątkowo wczesnych prac Andrzeja Wróblewskiego. Została namalowana tuż po wojnie, około 1946 roku, w okresie studiów artysty. Wróblewski uczęszczał wówczas równocześnie na malarstwo i rysunek na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie oraz na historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. W swojej twórczości poszukiwał języka dostosowanego do nowej, powojennej rzeczywistości, który byłby w stanie jakoś odpowiedzieć na traumy kłębiące się w jego umyśle.

 

Zanim oferowany obraz powstał, malarz stworzył do niego dwa szkice – jeden akwarelą (29,5 x 25 cm), drugi tuszem (29,5 x 25 cm). Akwarela ukazuje samo popiersie dziewczynki, z kolei rysunek tuszem prezentuje pełną kompozycję. Uproszczoną, kubistycznie ujętą scenę, Wróblewski oddał za pomocą szybkich, zdecydowanych pociągnięć pędzla i zatytułował ją „Pieta”. Tytuł ten odnosi się do klasycznego w historii sztuki motywu bolejącej Matki Boskiej z ciałem Chrystusa na kolanach. Biorąc pod uwagę powyżej wspomniane studium, namalowana później olejno „Dziewczynka z misiem” nabiera nowego znaczenia. Staje się aluzją do przejmującego maryjnego motywu Piety – obrazu Matki tulącej zwłoki Syna. Artysta pod pozorem realistycznego przedstawienia dziecka z zabawką, przywołuje motyw macierzyństwa, a także opłakiwania i straty. Temat ten będzie dla niego ważny również w przyszłości, realizując się w bardziej dosadnych pracach takich jak „Matka z zabitym dzieckiem” (1949) oraz „Dziecko z zabitą matką” (1949). Skąd u Wróblewskiego pomysł na przeniesienie idei bolejącej matki na postać dziewczynki z misiem? Być może odpowiedzi szukać należy w wypowiedzi Andrzeja Wajdy, przyjaciela malarza z okresu studiów: „Andrzej był człowiekiem bardzo ironicznym. Wszystko, co stanowiło prawdziwą tajemnicę jego postępowania, obracał w żart. Bardzo niechętnie ujawniał swoje prawdziwe oblicze, nie lubił zwierzeń i osobistych wynurzeń” (cyt. za: Śmierć i błękit w obrazie Wróblewskiego, Żydowski Instytut Historyczny).

Andrzej Wróblewski uznawany jest za jednego z najwybitniejszych polskich artystów wczesnego okresu po II wojnie światowej, który stworzył wyraźnie indywidualistyczne podejście do sztuki przedstawieniowej. Urodzony w Wilnie studiował na ASP w Krakowie, m.in. u Zbigniewa Pronaszki, Jerzego Fedkowicza i Hanny Rudzkiej-Cybisowej. Był twórcą Grupy Samokształcenia, do której należeli m.in. Andrzej Wajda – ówcześnie student krakowskiej ASP – oraz Jan Tarasin. Twórczość Wróblewskiego, przerwana nagłą śmiercią w wieku zaledwie trzydziestu lat, koncentrowała się na człowieku i była silnie uwarunkowana bolesnymi przeżyciami wojennymi. Był bardzo płodnym artystą, do jego ulubionych technik należało malarstwo olejne, gwasz, rysunek i grafika.

Najwcześniejsze obrazy Wróblewskiego, takie jak „Martwa natura z dzbanem” (1946), były utrzymane w duchu kapistowskim. Ale już pod koniec lat 40. zaczął buntować się przeciwko dominującemu w kręgach akademickich koloryzmowi, a na I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w 1948 roku został doceniony jako malarz prezentujący oryginalne formy przestrzenne. Dla Wróblewskiego ważne było oddanie się twórczości sprzecznej z popularnymi wówczas w Polsce technikami i stylem. W latach 1947-1948 koncentrował się na eksperymentach w malarstwie olejnym i gwaszach, wypracowując unikalny środek wyrazu, a jednocześnie pozostając otwartym na wpływy nowoczesnych stylów artystycznych, takich jak surrealizm, abstrakcjonizm i sztuka geometryczna. Na płótnach z tego okresu często pojawiają się figury geometryczne, jak w pracach „Niebo nad Górami” (1948), „Niebo Niebieskie” (1948) czy „Segmenty” (1949).

Wróblewski nazywany jest prekursorem nowej figuracji. Dla wielu krytyków sztuki, również międzynarodowych, twórczość artysty wyprzedzała swój czas. Kurator madryckiej wystawy Wróblewskiego, francuski historyk sztuki Éric de Chassey, powiedział: „(…) Wróblewski robił rzeczy, które normalnie uznalibyśmy za niemożliwe w jego czasach. Pojawiły się one dopiero pod koniec lat 80. i na początku 90. u takich artystów, jak Luc Tuymans, Wilhelm Sasnal, Raoul de Keyser czy René Daniëls. Łączyli oni abstrakcję z figuracją, nie zastanawiając się nad różnicami pomiędzy tymi dwoma sposobami malowania. Fakt, że u Wróblewskiego działo się to już w późnych latach 40., stawia go w kompletnie odmiennym i wyjątkowym świetle”.

Zainteresowanie twórczością Wróblewskiego stale rośnie nie tylko w Polsce, ale i w krajach Europy Zachodniej. Po spektakularnym sukcesie kilku wielkich, monograficznych wystaw artysty, zrealizowanych m.in. w krakowskim Muzeum Narodowym i warszawskiej Zachęcie w latach 90., analogiczne prezentacje jego prac zaczęły pojawiać się w innych częściach świata. W 2012 roku powstała Fundacja Andrzeja Wróblewskiego, która aktywnie działając na polu naukowym, wydała obszerną monografię artysty, ukazującą nie tylko jego życie i twórczość, ale także działalności jako historyka sztuki, krytyka i recenzenta wystaw krakowskich oraz komentatora ówczesnego życia artystycznego.