Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
76.

Bronisław Schlabs
(1920-2009)

Fotogramy, 1960 (zestaw 3 prac)

odbitka żelatynowo-srebrowa, papier fotograficzny / 40,2 x 29,8 cm (każdy)

na odwrociu pieczęć artysty z ręcznie wpisanym numerem pracy: 1. FOTOGRAM 14/60, 2. FOTOGRAM 83/60, 3. FOTOGRAM 94/60

Cena wywoławcza:
13 000 
Estymacja:
15 000 - 20 000 
Cena wylicytowana:
13 000 
76.

Bronisław Schlabs
(1920-2009)

odbitka żelatynowo-srebrowa, papier fotograficzny / 40,2 x 29,8 cm (każdy)

na odwrociu pieczęć artysty z ręcznie wpisanym numerem pracy: 1. FOTOGRAM 14/60, 2. FOTOGRAM 83/60, 3. FOTOGRAM 94/60

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Polska, kolekcja prywatna

Bronisław Schlabs, malarz i fotograf związany z Poznaniem, uchodzi za jednego z najważniejszych twórców polskiej fotografii powojennej. Był nie tylko czynnym fotografem ale i propagatorem tej dziedziny sztuki. Przez wiele lat był członkiem Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego oraz ZPAF i ZPAP. W 1949 roku ukończył Politechnikę Poznańską. Początkowo fotografował w duchu socrealizmu, by w połowie lat 50. zwrócić się ku uabstrakcyjnionym motywom z natury. W 1957 zorganizował w Poznaniu przełomową wystawę fotograficzną „Krok w nowoczesność”. W tym samym roku przystąpił do nieformalnej grupy fotograficznej, którą tworzył wraz z Jerzym Lewczyńskim i Zdzisławem Beksińskim. W tym też czasie twórczość Schlabsa zaczyna przybierać niemalże eksperymentalny charakter, zbliżając się do techniki graficznej. Używał negatywów, które w różny sposób przetwarzał poprzez drapanie, cięcie, podgrzewanie i przyklejanie równych materiałów. Schlabs wychodził z założenia, że tworzywo fotograficzne jest analogiczne do obrazu malarskiego, poddawane więc może być eksperymentom. Prace malarskie z tego okresu charakteryzuje ekspresja, zróżnicowana faktura o wyraźnie wyodrębniających się elementach konstrukcji obrazu. W 1957 roku wspólnie z Beksińskim i Lewczyńskim artysta pokazał swój dotychczasowy dorobek fotograficzny w galerii Krzywe Koło. W 1958 roku brał udział jako jedyny Polak w wystawie zorganizowanej przez Otto Steinerta „Subjective Fotografie” w Essen, a w 1960 roku w pokazie „The Sense of Abstraction In Contemporary Photography” w MOMA w Nowym Jorku. Jego zdjęcia, wystawione obok prac najwybitniejszych przedstawicieli fotografii awangardowej z Man Rayem i Laszlo Moholy-Nagym na czele, należały do najbardziej progresywnych, daleko odbiegając od abstrakcji aluzyjnych, które przeważały na tej prestiżowej ekspozycji, zorganizowanej przez Edwarda Steichena. Malarstwo Schlabsa, któremu artysta poświęcił się na równi z fotografią, można określić jako strukturalne, wpisujące się w szeroko pojęty i popularny wówczas w Polsce nurt malarstwa materii. Innowacyjność poznańskiego artysty polegała na opracowaniu własnej techniki łączącej fotografię z malarstwem olejnym. W połowie lat 50. Schlabs znalazł się w orbicie środowiska skupionego wokół galerii „Krzywe Koło” w Warszawie. Działania twórcze artystów zrzeszonych w „Grupie 55” i innych ugrupowaniach awangardowych tego czasu miały niewątpliwie wpływ na poznańskiego artystę. Opowiadając się w pełni za postulatem wolności w formułowaniu malarskiego języka w swoich działaniach dopuszczał użycie i przetwarzanie najróżniejszego rodzaju materiałów. Malarstwo strukturalne Bronisława Schlabsa, artysty odważnego i nowatorskiego, rozpatrywać trzeba przez pryzmat jego eksperymentalnych działań na polu fotografii. Ujęte w tym szerszym kontekście stanowi niewątpliwie cenną propozycję dla miłośników powojennej awangardy w polskiej sztuce.

Bronisław Schlabs, malarz i fotograf związany z Poznaniem, uchodzi za jednego z najważniejszych twórców polskiej fotografii powojennej. Był nie tylko czynnym fotografem, ale i propagatorem tej dziedziny sztuki. Przez wiele lat należał do Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego oraz ZPAF i ZPAP. W 1949 roku ukończył Politechnikę Poznańską. Początkowo fotografował w duchu socrealizmu, by w połowie lat 50. zwrócić się ku uabstrakcyjnionym motywom z natury. W 1957 zorganizował w Poznaniu przełomową wystawę fotograficzną „Krok w nowoczesność”. W tym samym roku przystąpił do nieformalnej grupy fotograficznej, którą tworzył wraz z Jerzym Lewczyńskim i Zdzisławem Beksińskim. W tym też czasie twórczość Schlabsa zaczęła przybierać niemalże eksperymentalny charakter, zbliżając się do techniki graficznej. Używał negatywów, które w różny sposób przetwarzał poprzez drapanie, cięcie, podgrzewanie i przyklejanie równych materiałów. Artysta wychodził z założenia, że tworzywo fotograficzne jest analogiczne do obrazu malarskiego, poddawane więc może być eksperymentom. Prace malarskie Schlabsa z tego okresu charakteryzuje ekspresja, zróżnicowana faktura o wyraźnie wyodrębniających się elementach konstrukcji obrazu. W 1957 roku wspólnie z Beksińskim i Lewczyńskim pokazał swój dotychczasowy dorobek fotograficzny w galerii Krzywe Koło. W 1958 roku brał udział jako jedyny Polak w wystawie zorganizowanej przez Otto Steinerta „Subjective Fotografie” w Essen, a w 1960 roku w pokazie „The Sense of Abstraction In Contemporary Photography” w MOMA w Nowym Jorku. Jego zdjęcia, wystawione obok prac najwybitniejszych przedstawicieli fotografii awangardowej z Man Rayem i Laszlo Moholy-Nagym na czele, należały do najbardziej progresywnych, daleko odbiegając od abstrakcji aluzyjnych, które przeważały na tej prestiżowej ekspozycji, zorganizowanej przez Edwarda Steichena.

Malarstwo Schlabsa, któremu artysta poświęcił się na równi z fotografią, można określić jako strukturalne, wpisujące się w szeroko pojęty i popularny wówczas w Polsce nurt malarstwa materii. Innowacyjność poznańskiego artysty polegała na opracowaniu własnej techniki łączącej fotografię z malarstwem olejnym. W połowie lat 50. Schlabs znalazł się w orbicie środowiska skupionego wokół galerii „Krzywe Koło” w Warszawie. Działania twórcze artystów zrzeszonych w „Grupie 55” i innych ugrupowaniach awangardowych tego czasu miały na niego niewątpliwy wpływ. Opowiadając się w pełni za postulatem wolności w formułowaniu malarskiego języka, w swoich działaniach dopuszczał użycie i przetwarzanie najróżniejszego rodzaju materiałów. Malarstwo strukturalne Schlabsa, artysty odważnego i nowatorskiego, rozpatrywać należy przez pryzmat jego eksperymentalnych działań na polu fotografii. Ujęte w tym szerszym kontekście, stanowi niewątpliwie cenną propozycję dla miłośników powojennej awangardy w polskiej sztuce.