Podatki i opłaty
-
Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Fangor Wojciech (1922 - 2015)
na odwrociu dedykacja: Wojciechowi Kossakowi / Jacek Malczewski / Kraków - 1906
na odwrociu dedykacja: Wojciechowi Kossakowi / Jacek Malczewski / Kraków - 1906
Podatki i opłaty
Polska kolekcja prywatna Śląsk, kolekcja prywatna (po 1945) Kraków, kolekcja Magdaleny Kossakówny (Samozwaniec) Kraków, kolekcja Wojciecha Kossaka
Samozwaniec M., Maria i Magdalena, cz. I, wyd. Glob, Szczecin 1989, s. 139.Niewidowski Z., 30 lat życia z Madzią. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1988, s. 32-33. Kossak W., Listy do żony i przyjaciół [1883-1942]. Wybór, opracowanie, wstęp, przypisy, indeksy Kazimierz Olszański, Kraków – Wrocław 1985, s. 720.
Symboliczne portrety Jacka Malczewskiego, należą do grupy jego najciekawszych przedstawień. Stanowią one z talentem utkaną opowieść o modelu, we właściwej jemu atmosferze, ze świadomie dobranymi szczegółami. Na prezentowanej pracy młodopolski mistrz pędzla uwiecznił swego przyjaciela, słynnego polskiego batalistę, Wojciecha Kossaka, w towarzystwie Bellony, rzymskiej bogini wojny. Rosły mężczyzna ukazany został po prawej stronie kompozycji, w ujęciu do bioder, w zbroi zdobionej złoceniami. W prawej ręce trzyma szwoleżerską czapkę, drugą dociska do piersi drzewiec przysłaniającej go w części chorągwi. Głowę ma lekko skierowaną w lewo i intensywnie wpatruje się w coś poza krawędzią obrazu. Jego mięsistą twarz zaznaczają ciemne brwi i charakterystyczny, sumiasty wąs, pod którym czerwienią się pełne usta. Za nim stoi postać Bellony, osłaniającej go ramieniem, z szablą w dłoni. Wpatrzona w ten sam odległy punkt co mężczyzna, jest pełna napięcia. Usta otwiera do niemego krzyku, jakby w postawie wojennej mobilizacji. Jej głowę przysłania hełm, spod którego wystaje burza jasnobrązowych włosów, przybranych liśćmi dębu. Wokół powiewają czarne pióra – być może stanowiące skrzydła bogini lub też należące do kity jej żołnierskiego hełmu. Swoich bohaterów Malczewski umieścił na tle ogrodu w jesienno-zimowej aurze. Jest to najpewniej posesja Kossakówki – rodzinnego gniazda Kossaków. Scenerię zamyka po lewej stronie wysoki, drewniany płot, za którym w latach 1888-1911 biegła linia kolejowa Kraków Główny – Kraków Bonarka. Odmalowane ponad płotem unoszące się kłęby dymu sugerują odjeżdżający pociąg – i być może jakąś utraconą szansę. W oddali majaczą smutne, bezlistne drzewa oraz wysokie chochoły, przypominające o martwocie i niemocy polskiego narodu. Dzieło malowane z polotem i fantazją, należy do szczytowego okresu twórczości Malczewskiego. Stanowi ono replikę autorską portretu wykonanego przez artystę trzy lata wcześniej, w 1903 roku. Pierwsza wersja obrazu musiała dość szybko opuścić kolekcję Kossaka, gdyż już w okresie międzywojennym była w rękach krakowskiego zegarmistrza, Józefa Cyankiewicza. Z kolei druga wersja, z dedykacją na odwrociu i datą 1906, przetrwała w Kossakówce aż do czasów powojennych. Przywoływana we wspomnieniach przez Magdalenę Samozwaniec, córkę Wojciecha, jak i jej męża, Zygmunta Niewidowskiego, została w końcu sprzedana w 1945 roku z powodu braku funduszy na ważne przyjęcie. „(…) wspaniały portret ojca namalowany ongiś przez Jacka Malczewskiego. (…) Portret zawsze wzbudzał ogromne zainteresowanie znawców sztuki; »Pójdzie szybko – pomyślała – w ten sposób przyjęcie odbędzie się jak zaplanowałam, i honor domu zostanie uratowany.« (…) I rzeczywiście. Kupiec znalazł się natychmiast. Obraz poszedł w świat” – relacjonował mąż Magdaleny (Niewidowski Z., 30 lat życia z Madzią. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1988, s. 32-33). O dwóch wizerunkach polskiego batalisty nadmienia także Kazimierz Olszański, największy badacz Kossaków: „J. Malczewski namalował w 1905 obraz przedstawiający W. Kossaka stojącego tyłem z paletą przed wielkim płótnem, z wchodzącym do pracowni satyrem; natomiast w 1903 i 1906 Malczewski namalował dwa duże portrety W. Kossaka w zbroi” (Olszański K., [w:] Kossak W., Listy do żony i przyjaciół [1883-1942]. Wybór, opracowanie, wstęp, przypisy, indeksy Kazimierz Olszański, Kraków – Wrocław 1985, s. 720, przyp.). Oferowany obraz różni się od pierwszej wersji jedynie drobnymi szczegółami, takimi jak wyraz twarzy mężczyzny czy delikatnie odmiennym modelunkiem w niektórych partiach np. ciała Bellony. Zauważalna jest również bardziej stonowana tonacja kolorystyczna, jakby skąpana w słynnych monachijskich sosach – być może z ukłonem dla stylistyki samego Kossaka. Niewykluczone, iż artysta nieco przygasił zastosowaną we wcześniejszym portrecie paletę kolorystyczną, mając w pamięci krytyczne uwagi prasy, rozpisującej się po wystawie w 1903 roku o „nadmiernej jaskrawości kolorytu” (Prokesch W., Obrazy Jacka Malczewskiego, „Kurier Warszawski”, 1903, r. 83, nr 191, s. 2). Dzieło należąc do grupy alegorycznych i heroizowanych kompozycji portretowych, stanowi o najwyższym kunszcie artysty.
(…) był od dziecka naturą głęboko uczuciową i poetyczną; tkwiło w nim usposobienie liryczne melancholijne, skłonność do zadumy, smutku i egzaltacji.
(Szydłowski T., Jacek Malczewski. Monografie artystyczne, tom 5., Kraków–Warszawa 1925, s. 7)
Absolwent krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych w klasie Jana Matejki i paryskiej École des Beaux-Arts. Urodził się w 1854 roku w Radomiu jako jeden z czwórki rodzeństwa. Gdy miał jedenaście lat, zmarł jego jedyny brat, Teodor, co spowodowało u Jacka zainteresowanie mistycyzmem i duchowością. Wychowany w patriotycznej atmosferze domu rodzinnego oraz kształcony między innymi przez wybitnego literata Alfonsa Dygasińskiego – uczestnika powstania styczniowego – jako malarz obrał wątek patriotyczny za wiodący dla całej swojej twórczości. Jego wyrazem stały się obrazy syberyjskie i kolejne przedstawienia Ellenai, a także wprowadzana symbolika przedmiotów: kajdan, jakuckiej czapki czy wojskowego szynela.
W 1872 roku jego prace obejrzał sam Jan Matejko, który w liście do ojca młodego artysty pisał: „Rysunki kreślone ręką syna Pańskiego Jacka, zdają się wskazywać i obiecywać niepośledni talent malarski, którego rozwinięcia nie należy może zbyt długo przetrzymywać”. Za sprawą tej sugestii Malczewski przerwał naukę w gimnazjum i został przyjęty na pierwszy rok studiów w Szkole Sztuk Pięknych. W 1874 roku, podczas pobytu w Radomiu, namalował swój pierwszy olejny obraz – portret siostry Heleny przy fortepianie. W tym wczesnym okresie tworzył prace w duchu szkoły matejkowskiej, warsztatowo bardzo akademickie. Były to portrety, sceny rodzajowe i dzieła o tematyce patriotyczno-martyrologicznej. Od lat 90. w jego sztuce zaczęły pojawiać się treści symboliczne, przenikające się wzajemnie z wątkami patriotycznymi i biblijnymi, a także literackimi i alegoryczno-fantastycznymi. Ponadto nieprzerwanie realizował się jako portrecista, malując przy tym z wielką pasją podobizny własne.
W swoim życiu Malczewski sporo podróżował. W latach 1884-1885 wziął udział w naukowej ekspedycji Karola Lanckorońskiego do Małej Azji. Zwiedził także Grecję i Włochy. W latach 1885-1886 przebywał przez kilka miesięcy w Monachium. Po powrocie zamieszkał na stałe w Krakowie, gdzie został profesorem w Szkole Sztuk Pięknych (po 1900 roku przemianowanej na Akademię Sztuk Pięknych). Dwukrotnie był mianowany jej rektorem.
W 1886 roku na weselu córki profesorostwa Janczewskich artysta poznał Marię Gralewską, która rok później została jego żoną. W 1888 roku młodym państwu Malczewskim urodziła się córka Julia, a w 1892 roku syn Rafał – dziedzic ojcowskiego talentu i przyszły malarz. W tym samym czasie sztuka Malczewskiego osiąga pełnię dojrzałości. Doświadczenia monachijskie, młodopolska atmosfera Krakowa, a także klimat domu rodzinnego połączyły się i dojrzały w wielkich symbolicznych obrazach „Melancholia” (1894) i „Błędne koło” (1895-1897). Około 1900 roku artysta związał się z Marią Balową, która była przez lata największą spośród jego muz. Miłość ta zaważyła na charakterze twórczości Malczewskiego, który przedstawiał ukochaną we wszelkich obliczach – jako dumną Polonię, zwycięską Nike, kuszącą Eurydykę, spokojną Thanathos i zwodniczą chimerę.
Malczewski oprócz pracy na krakowskiej akademii, działał aktywnie w tamtejszym środowisku artystyczny i kulturalnym. Był współzałożycielem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” i należał także do Grupy Zero, z którymi licznie wystawiał. W ostatnich latach życia przebywał głównie w Lusławicach i Charzewicach koło Zakliczyna. Pod koniec życia dotknięty ślepotą, zmarł 8 października 1929 roku.