Auctions
Exhibitions
BUY NOW
Consign an item
Buy Sell Services
Inspirations
About Us
Contact
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
84.

Leon Tarasewicz
(ur. 1957)

BEZ TYTUŁU, 1981

olej, płótno / 100 x 125 cm

sygn. i opisany na odwrocie: L. Tarasewicz. 19.VII.81. (nieczytelne)

Cena wywoławcza:
50 000 
Estymacja:
65 000 - 80 000 
Cena wylicytowana:
62 000 *
84.

Leon Tarasewicz
(ur. 1957)

olej, płótno / 100 x 125 cm

sygn. i opisany na odwrocie: L. Tarasewicz. 19.VII.81. (nieczytelne)

Fees and taxes

  • In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
  • To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price according to the information included in the auction regulations. Up to 50 thousand euro it is 5%.

Warszawa, kolekcja prywatna

Zwrócił na siebie uwagę już na studiach, ponieważ jego obrazy różniły się znacznie od malarstwa “nowej ekspresji” uprawianego przez rówieśników. Już wtedy tworzył według teorii, że “obraz […] powinien zawsze bronić się malarstwem i tylko malarstwem”, a nie dodanym sensem, pozaartystycznym kodem. Leon Tarasewicz razem ze swoimi przyjaciółmi ze studiów, organizował kameralne plenery malarskie w Maruzku i Wildze w 1980 oraz w swojej rodzinnej Stacji Waliły jak np. w lipcu 1981 roku. Od drugiego roku studiów za zgodą swojego profesora Tadeusza Dominika pracował w domu, w Falenicy. Jesienią 1981 roku namalował tam pierwsze obrazy i w latach 1981-1984 odbywały się tam profesorskie korekty. To właśnie z tego okresu pochodzi prezentowany obraz. Tarasewicz stworzył równolegle kilka bliźniaczych kompozycji, inspirowanych jednak zupełnie innymi fragmentami pejzażu. Obraz ten należy do niespotykanie rzadkich bardzo wczesnych prac artysty. Jest też dowodem na bardzo jasną i szybką krystalizację drogi twórczej Tarasewicza, rozwijanej później w intensywności, esencjalizacji formy i przede wszystkim skali i roli w przestrzeni. Niemniej na proponowanej pracy widzimy jasno bezpośrednią inspirację naturą i abstrakcyjne jej uproszczenie, tej nici zależności artysta nigdy w późniejszej pracy nie zerwał.

Myślę, że sztuka zawsze odzwierciedla miejsce. I czas. To jest nieodłącznie związane z tworzeniem, chociaż sam artysta nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę. Nie jest świadomy tego związku. (…)Nie ma na moich obrazach rzeczy, które nie miałyby odniesienia do rzeczywistości. Często osoby działające w opozycji do zastanych idei powracają do klasyki. Artyści, którzy tworzą – wydawałoby się – abstrakcyjne obrazy, wcale nie wywodzą ich z idei abstrakcji. – Leon Tarasewicz w rozmowie z Elżbietą Dzikowską

cyt. za: Dzikowska E., Artyści mówią. Wywiady z mistrzami malarstwa, wyd. Rasikon Press.

Absolwent warszawskiej ASP (dyplom w 1984 r.), uczeń Tadeusza Dominika. Jeden z najbardziej intrygujących malarzy współczesnych. Pełen inwencji i kolorystycznej wrażliwości. Jego malarstwo rodzi się z obserwacji pejzażu pozbawionego ludzkiej obecności, otaczającej go natury, którą wnikliwie analizuje a następnie przenosi na płótna. Przedstawienia te nie mają jednak w sobie nic z realizmu. Lasy, pola, ptasi lot to harmonijnie kompozycje powtarzających się motywów bliższe abstrakcji. Przyczyną jest dążenie do odnalezienia wartości czysto malarskich – kolor, faktura, światło. Tarasewicz stosuje głównie kolory podstawowe, czasem kontrasty barw dopełniających. Oferowany tryptyk, doskonały w swym wyrazie umożliwia widzowi szczególne przeżycie koloru i przestrzeni. Monumentalna instalacja wpisuje się do grupy najlepszych dzieł tego niezwykłego artysty, który zwykł mawiać: „Moim marzeniem jest, by obrazy przejęły kontrolę nad odbiorcą w taki sposób, by jego otoczenie przestawało istnieć, wtedy obraz, nieograniczony żadnymi ramami, mógłby się bez przeszkód rozrastać, wciągając odbiorcę.” Od 1996 roku Tarasewicz prowadzi Gościnną Pracownię Malarstwa na ASP w Warszawie, związany jest z Galerią Foksal, Galerią Białą w Lublinie oraz z berlińską Galerie Nordenhake. Tarasewicz brał udział między innymi w Biennale w Sao Paulo w roku 1987 i w APERTO ’88 w ramach weneckiego Biennale. Wielokrotnie uczestniczył w zbiorowych prezentacjach sztuki polskiej za granicą, m.in.: z Andrzejem Szewczykiem i Krzysztofem M. Bednarskim (Berlin, 1989), z Karolem Broniatowskim, Edwardem Dwurnikiem, Izabellą Gutowską i Jerzym Kaliną (Luksemburg, 1992). Jego wystawy indywidualne odbyły się w Springer & Winckler Galerie w Berlinie (1998, 2001) i we Frankfurcie nad Menem (1992, 1996), w Galerie Nordenhake w Sztokholmie (1989, 1991, 1993, 2001), w Galleria del Cavallino w Wenecji (1986, 1989, 2001).