Podatki i opłaty
- Do kwoty galeryjnej nie doliczamy żadnych dodatkowych opłat.
Fangor Wojciech (1922 - 2015)
olej, płótno naklejone na tekturę
32,8 x 45,8 cm
sygn. p.d.: Rubczak
olej, płótno naklejone na tekturę
32,8 x 45,8 cm
sygn. p.d.: Rubczak
Podatki i opłaty
Warszawa, kolekcja prywatna Agra-Art, aukcja 21.03.2021, poz. 16 Paryż, Ader aukcja 06.04.2013, poz. 366
Oferowana praca powstała najprawdopodobniej podczas pierwszych wypraw Jana Rubczaka do Bretanii, jeszcze przed wybuchem I wojny światowej. Ten region Francji był celem wędrówki dla licznego grona artystów, którzy – na wzór wybitnego malarza i pedagoga Józefa Pankiewicza – widzieli w podróżach szansę na rozwój swoich twórczych poszukiwań. Wśród nich znalazł się również młody Rubczak, który jako obiecujący grafik i malarz, od 1911 roku związał swe życie na stałe z Francją. Pierwsze, co przykuwa uwagę w jego obrazie pt. „Przedwiośnie. Pejzaż w bladym słońcu” to charakterystyczne mgliste światło, rozjaśniające barwy tynkowanych zabudowań, trawy i nieba. Praca posiada w sobie wszystkie cechy, za które chwalono Rubczaka – czysto malarski walor, intrygującą i doskonale zrealizowaną kompozycję, plastyczność architektury i wyrafinowany koloryt. Rubczak pozostawał pod wpływem swojego mistrza Józefa Pankiewicza, od którego przejął fascynację kolorem i światłem. Oferowane dzieło jest jednak również dowodem własnych poszukiwań artysty. Widoczny, zdecydowany dukt pędzla świadczy o pewności jego ręki. Wyczuwalna jest też pewna schematyzacja formy, która zajmuje miejsce podrzędne względem kwestii barwy i światła. Również drzewa nie są tu dziełem przypadku. Drzewo w twórczości Rubczaka pojawia się już na etapie fascynacji kulturą japońską, zwłaszcza zaś grafiką. Motyw drzew na pierwszym planie kompozycji odnajdujemy w innych pracach Rubczaka, powstałych jeszcze w Krakowie. Linie drzew służą uwypukleniu kwestii przestrzeni, a ta w kulturze japońskiej miała znaczenie symboliczne – utożsamiana z pustką oznaczała nieskończoność. W fragmentarycznie ukazanej na pierwszym planie sylwecie drzewa, odbijającego światło i rzucającego smugę cienia, nie milkną echa pierwszych fascynacji Rubczaka.
Jan Rubczak studiował w Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u J. Cynka i J. Pankiewicza. Naukę kontynuował w Lipsku i Paryżu, gdzie w 1911 roku ostatecznie osiadł. Odbywał liczne podróże po Europie. Należał do założycieli Stowarzyszenia Artystów Polskich w Paryżu, związany był z Towarzystwem Polskim Literacko-Artystycznym. Przyjaźnił się m in. z Tadeuszem Makowskim, współpracował z marszandem Leopoldem Zborowskim. Od 1917 roku prowadził własną szkołę grafiki, którą zajmował się również po przyjeździe do Polski w 1924 roku. Był członkiem stowarzyszenia „Sztuka”, brał udział w wystawach Formistów, był współzałożycielem Cechu Artystów Plastyków „Jednoróg”, wchodził w skład dyrekcji Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Aresztowany z łapanki wraz z grupą artystów w krakowskiej Kawiarni Plastyków przy ul. Łobzowskiej w kwietniu 1942 roku zginął miesiąc później w Auschwitz. Od 1908 do 1932 roku wystawiał na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju oraz na salonach paryskich. Zasłynął jako znakomity grafik posługujący się rozmaitymi technikami. Malował olejem, rzadziej akwarelą czy pastelem. Zarówno grafika, jak i malarstwo noszą ślady wpływu jego nauczyciela – Józefa Pankiewicza. Do ulubionych tematów Rubczaka należał pejzaż miejski. W rodzimych lub francuskich panoramach miast, ich uliczek i zaułków pojawia się często dominujący motyw mostu lub kościoła. Rubczak łączył elementy postimpresjonizmu, wpływy Cezannea, kubizmu i fowizmu ożywiając paletę światłem. Malarstwo takie nazywano w Paryżu „ecole polonaise”. Jego dzieła charakteryzują się wysoką kulturą plastyczną, łączącą polskie doświadczenia ze zdobyczami sztuki francuskiej.