86. Włodzimierz Pawlak - Kółko i krzyżyk, 2011

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Edward Dwurnik
    - Abstrakcja / Ateny, 2016,

  • Następny

    Następna praca

    Włodzimierz Pawlak
    - Przestrzeń logiczna obrazu Ę, 2016,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

Kółko i krzyżyk jest grą znaną wszystkim z dzieciństwa. Rozgrywki prowadziliśmy na marginesach zeszytów i przypadkowych wolnych kartkach. Włodzimierz Pawlak wie, że symbole, które namalował na pracy będą budzić konkretne skojarzenia w widzu. Jest to bardzo prosta zabawa znana zapewne na każdej szerokości geograficznej, jednak przedstawiona na płótnie w formie obrazu, pobudza nas do refleksji. Zaprezentowana gra jest już rozegrana. Nic więcej nie można zrobić. Żaden z graczy nie ma możliwości następnego ruchu. Co więcej rywalizacja nie podzieliła uczestników na wygranego i przegranego. Namalowany został „remis”, rozwiązanie nie korzystne dla żadnego z graczy. Ta metafora nierozwiązanego sporu przewija się w następnych latach twórczości Pawlaka. W 2014 roku stworzy on cykl „gry wojenne” gdzie wykorzystał formę szachów w podobnej konwencji jak „Kółko i krzyżyk”. Dominującym kolorem jest tu czerwień, gra zaś jest prowadzona w kolorze czarny. Ta kolorystyka nie przywodzi nam na myśl niewinnej gry dziecięcej a prawdziwy spór, który został ubrany w tak infantylna formę. Praca jest malowana dynamicznie, jak ruchy przeciwników dla których wynik rozgrywki ma większe znaczenie niż tylko rozwianie nudy. Farba spływa niczym nie powstrzymywana po płaszczyźnie płótna. Przypomina graffiti stworzone na murze. Ubranie gry „Kółko i krzyżyk” w formę obrazu, nadaje niewinnej grze wydźwięk bardziej znaczący. W przeszłych pracach Włodzimierza Pawlaka wątki polityczne były niezwykle żywe, dlatego doszukujemy się drugiego dna w niewinnej grze z dzieciństwa. Brak rozwiązania sporu ma nam uświadomić, że nie istnieje pomyślne rozwiązanie. Jeśli skupimy się na jednym aspekcie problemu to bardzo możliwe, że nasz przeciwnik wykorzysta to i nie pozwoli nam na zrealizowanie planów nawet jeśli sam na tym nie skorzysta.

Biogram artysty

„Gruppę tworzyło pięciu malarzy i jeden artysta, czyli Pawlak. (...) Od początku miałam poczucie, że Pawlak jest nie tylko malarzem, lecz artystą w każdej minucie swojego życia. Z tego punktu widzenia jest bardzo podobny do Włodka Borowskiego, ma perwersyjną skłonność do samozniszczenia” – Anda Rottenberg
(Rottenberg A., Przeciąg. Teksty o sztuce polskiej lat 80., Warszawa 2009, s. 376)

Urodzony w 1957 roku w Korytowie koło Żyrardowa, Włodzimierz Pawlak to zarówno artysta malarz, performer, jak również poeta i pedagog. Już jako uczeń Technikum Samochodowego w Grodzisku Mazowieckim pisał wiersze i malował krajobrazy, pełen zachwytu dla otaczającego świata. Pierwsze lekcje plastyki otrzymał w tamtejszym Ognisku Sztuk Plastycznych. Swoją wyjątkową wrażliwość i talent malarski rozwijał następnie na warszawskiej ASP, gdzie studiował w latach 1980-1985 pod okiem Rajmunda Ziemskiego. Wówczas chcąc tworzyć sztukę niezależną, powołał razem z innymi studentami grupę artystyczną „Gruppa”, której członkami byli także m.in. Ryszard Grzyb, Paweł Kowalewski czy Jarosław Modzelewski. Wspólnie wydawali czasopismo ugrupowania „Oj Dobrze Już” (1984-1988 ), w którym Pawlak zamieszczał wiersze, manifesty i teksty odczytów.

Prace malarza z pierwszej połowy lat 80. były świadomie anty-estetyczne, toporne, drastyczne i pełne ekspresji. Obrany język artystyczny służył ukazaniu ciężkiej sytuacji polityczno-społecznej kraju w sposób prześmiewczy, ironiczny i jednocześnie dosyć tragiczny. Sięgając po niewyszukane metafory, Pawlak komentował trudną rzeczywistość stanu wojennego. Prace z tego okresu to chociażby: „Bóg zsyła na Polskę mesjanizm” (1985), „Wjazd Sodomy na Gomorę” (1985), „Świnia świni dupę ślini” (1983), „Droga z piekła do piekła” (1984) czy „Oj, dobrze już” (1985).

Druga połowa lat 80. zaznacza stopniowy zwrot w sztuce Pawlaka. To również czas, gdy artysta rozpoczyna pracę w roli wykładowcy na macierzystej uczelni. Jego dzieła powoli wyciszają się – zanika ich wewnętrzne napięcie. Szukając sposobu na większe zobiektywizowanie przekazu, malarz zaczął zwracać się ku filozoficznym refleksjom oraz analizie koloru, formy i faktury. „Jeszcze do roku 1990 pojawiały się czasem w tej, coraz bardziej świadomej i coraz dojrzalszej twórczości, gorzko-ironiczne akcenty (…). Jednak widoczne staje się przesilenie od utrwalania tematów i przeżyć do malarstwa, jako połączenia refleksji o sztuce i intuicji” (Kowalska B., Malarstwo Włodzimierza Pawlaka, „Format”, nr 56, 2009, s. 32). Najważniejszy obraz tego okresu to „Polacy formują flagę narodową” (1989). Pokryte grubą warstwą farby płótno, na pół białe i czerwone, artysta wyżłobił niczym relief, pokrywając gęsto kreskami ołówka. Każde kolejne sześć linii, systematycznie przekreślał siódmą, nawiązując w ten sposób do wizualnego odliczania czasu w więziennych celach. Praca będąc wyrazem poparcia dla zmian ustrojowych, stanowiła również początek słynnego cyklu „Dzienników” i nowej fazy malarskiej Pawlaka.

Prócz „Dzienników” stanowiących wyraz jego fascynacji upływającym czasem i nieuchronnym przemijaniem, malarz zaczął tworzyć prace wchodzące w dialog z malarstwem przeszłości, w szczególności z awangardą. Do tego typu obrazów należy m.in. kilkanaście kompozycji pod wspólnym tytułem „Przestrzeń logiczna obrazu” oraz tryptyk „W. Strzemiński. Teoria widzenia obrazu V. van Gogha Dolina Crau” (2009). Artystyczne poszukiwania Pawlaka, nakierowane na prostotę, ciszę i kontemplację, poskutkowały także serią „Notatki o sztuce”, w której budował swoje kompozycje za pomocą farb olejnych bezpośrednio wyciśniętych z tuby. Ślady dawnego sarkazmu i ironii – tak obfitych w czasach „Gruppy” – znaleźć dziś można jedynie w niektórych jego notatkach: Z jednej strony szampan, z drugiej tragedia narodowa” albo „Urodzić się w Polsce, żyć w Polsce. Poczułem chłód w karku, od okna powiewa mrozem. Urodzić się w Polsce i umrzeć w Polsce. To bardzo wzruszające” – napisał artysta w swoim katalogu (Pawlak W., notatki w katalogu, Włodzimierz Pawlak. Martwa natura z pistoletem [katalog wystawy], Galeria Grodzka BWA, Lublin 1996).

Nr katalogowy: 86

Włodzimierz Pawlak (1957)
Kółko i krzyżyk, 2011


olej, płótno / 135 x 110 cm
sygn. na odwrocie: WŁODZIMIERZ PAWLAK KÓŁKO I KRZYŻYK 135 X 110 2011


Estymacja:
28 000 - 35 000 zł
6 307 - 7 883 EUR
6 931 - 8 664 USD

Cena sprzedaży:
37 000 zł
8 334 EUR
9 159 USD

AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 2 CZERWCA 2020

Aukcja:
2 czerwca 2020. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa przedaukcyjna:
15 maja - 2 czerwca 2020 r.
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Kontakt w sprawie obiektów:

galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67

ZLECENIE LICYTACJI

Licytuj online

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: