76. Wojciech Fangor - M 55, 1967

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Roman Opałka
    - Detal-4045225-4047928 z cyklu 1965/1-∞,

  • Następny

    Następna praca

    Wojciech Fangor
    - M 78, 1968,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

(…) niezależnie od obszaru odniesień i asocjacji obrazy Fangora (…), zwłaszcza zaś jego pulsujące światłem kręgi, mają na widza bezpośrednie działanie magnetyczne. Koncentrują uwagę, przykuwają myśl i wyobraźnię, zdają się wciągać w swój obszar magii i tajemnicy.

(Kowalska B., Twórcy – postawy. Artyści mojej galerii, Warszawa 2015, tom II, s. 112.)

 

W 1967 roku Wojciech Fangor rozpoczynał swoją wielką amerykańską przygodę, mimo, że prawdziwych jej początków szukać należy już w latach 1960-61. W tamtym czasie utrzymywał bowiem intensywny kontakt z Beatrice Perry, kuratorką waszyngtońskiej Gres Gallery, która uległa fascynacji pracami artysty odwiedzając w 1959 roku Stedejlik Museum w Amsterdamie. W 1961 roku w Gres Gallery odbyła się pierwsza w Ameryce indywidualna wystawa prac artysty. W tym samym roku Museum of Modern Art w Nowym Jorku zorganizowało wystawę młodego polskiego malarstwa abstrakcyjnego. Do pokazania prac zaproszono m.in. Wojciecha Fangora, Aleksandra Kobzdeja, Jana Lebensteina, Henryka Stażewskiego, Tadeusza Kantora oraz – jedyną w tym gronie kobietę – Teresę Pągowską. Obydwa te wydarzenia i pozytywne echo jakie po sobie zostawiły wśród amerykańskich krytyków stały się bezpośrednim bodźcem do zaoferowania Wojciechowi Fangorowi stypendium w waszyngtońskim Institute for Contemporary Art. Myśl o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych kiełkowała w Fangorze już od paru lat zwłaszcza zaś od momentu zaciśnięcia współpracy z Gres Gallery. Stypendium ICA dostarczyło Fangorowi potrzebnego mu czasu, spokoju i środków by móc dalej pogłębiać pracę teoretyczną rozpoczętą jeszcze w Europie. Pobyt w USA pozwolił artyście wygłaszać wykłady w cenionych amerykańskich instytucjach (w tym na Uniwersytecie w Yale oraz w Rhode Island School of Design), jak również współdziałać z niektórymi kluczowymi postaciami amerykańskiej sztuki współczesnej – m.in. Josefem Albersem, Markiem Rothko i historykiem sztuki Robertem Goldwaterem. Przede wszystkim owe pierwsze amerykańskie kontakty nawiązane na początku lat 60. ułatwiły Fangorowi późniejszą emigrację do USA. Gdy w 1967 roku wysiadł z samolotu na lotnisku w Nowym Jorku Ameryka nie była już dla niego obcym światem lecz realizacją konsekwentnie planowanego zamierzenia.

Oferowana praca M55 namalowana została przez Fangora bezpośrednio po przybyciu do USA. Artysta udowadnia nim, że iluzja przestrzeni może wydobywać się z obrazu poprzez zastosowanie maksymalnej ilości światła zawartego w bieli. Jest zarazem potwierdzeniem słuszności rozwijanej wówczas koncepcji mówiącej iż możliwa jest iluzja przestrzeni rozwijająca się nie tylko w głąb obrazu, ale również w kierunku odbiorcy. Efekt ten osiągnięty został w przypadku M55 za pomocą świetlnej białej kuli, która wyłania się z pierścieni otaczających ją barw. Zastosowanie intensywnych, soczystych kolorów potęguje wrażenie otwierania się wnętrza obrazu na widza a perspektywicznej głębi dodaje ciemny pierścień stanowiący przejście między zielenią a błękitem. Kolory przepływają jeden w drugi dzięki delikatnemu sfumato – zieleń zradza się z bieli tła przechodząc od jasnej niemalże żółtej barwy aż po najciemniejszy swój odcień, w którym spotyka się ze stopniowo rozjaśniającym się ku środkowej części płótna błękitem. Ten z kolei zanika w rozproszonej bieli, która zdaje się wypływać z obrazu. Efektem tych delikatnych przejść jest pulsowanie całej kompozycji, jej ruch w głąb i na zewnątrz.

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna
Polswiss Art, aukcja 10.12.2019, poz. 62

Wystawiany

Poznań, Galeria Stary Browar, Wojciech Fangor, listopad – grudzień 2005.

Reprodukowany

Wojciech Fangor [katalog wystawy], wyd. Kulczyk Foundation, Poznań 2005, s. 13.

Biogram artysty

Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, bezsprzecznie należy do grona największych klasyków współczesności, którzy swoją twórczością nadali kształt całej polskiej sztuce okresu powojennego. Jest w czołówce najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów, którego obrazy podbijają nie tylko rodzimy ale i światowy rynek sztuki. Początkowo Fangora fascynował kubizm. W okresie socrealizmu namalował obraz Matka Koreanka, jedno ze sztandarowych dzieł tego kierunku, a także stworzył wiele plakatów. W drugiej połowie lat 50. zwrócił się ku sztuce abstrakcyjnej. Jego twórczość zdominowana została przez problematykę przestrzeni, pokrewną estetyce op-artu. „Studium przestrzeni”, pierwszy na świecie projekt typu environment, zrealizowany w 1958 roku razem ze Stanisławem Zamecznikiem w Salonie „Nowej Kultury” był niewątpliwie przełomowym momentem w karierze artysty. Przy wejściu na wystawę Wojciech Fangor zamieścił krótkie wyjaśnienie: „Celem tej wystawy jest przekazanie zależności przestrzennych pomiędzy obrazami. Nie interesuje mnie, co zachodzi w indywidualnym obrazie, lecz co zachodzi pomiędzy obrazami. Obrazy stają się anonimowymi elementami zespołu, który rozpoczyna nowe życie i spełnia się w przestrzeni rzeczywistej. Odbiorca przez wybór drogi i czasu staje się automatycznie współtwórcą dzieła”. Na pierwszą połowę lat 70. przypada okres kontynuacji badań nad problematyką iluzji przestrzeni. Powstają wielkoformatowe płótna, w dużej części oparte na motywie fali. W 1970 roku Wojciech Fangor otworzył swoją indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Było to wydarzenie przełomowe w życiu twórczym artysty. Mający już wówczas duże doświadczenie artystyczne Fangor zdawał sobie sprawę z kluczowej roli jaką odgrywała zależność między dziełem sztuki a otaczającą je przestrzenią. Relacja ta była ogromnie ważna w przypadku kół i fal toteż architektura wnętrza Muzeum Guggenheima spinała całą ekspozycję nadając jej odpowiedniego poszukiwanego przez Fangora wydźwięku.

Fangor musi być wyjątkowy – a przynajmniej w moim doświadczeniu jest wyjątkowy – jako malarz, o którym nie można powiedzieć, że się go oglądało dopóki nie zobaczy się jego dzieła w oryginale. (…) Kolory Fangora, zazwyczaj żywe, choć niekiedy przytłumione, wydają się płynąć i wirować na płótnie jak farby wlane do basenu. Albo powierzchnia koloru może pulsować na tle innego koloru, kurcząc się i rozkurczając jak ameba oglądana pod mikroskopem. Niekiedy wydaje się, że jedna z tych powierzchni zaraz odpłynie i zniknie z płótna. A jednocześnie powstaje wrażenie, że kolory zmieniają się, nie tylko pod względem intensywności, lecz także tonu barwy. (…) Jest on wielkim romantykiem op-artu, działającym nie według reguł, lecz według połączenia intuicji i eksperymentu, odwołującym się nie do rozumu, lecz do naszej tęsknoty za tym, co tajemnicze. Kiedy już to czysto wzrokowe wrażenie nowości się zatrze, okaże się, że ta sztuczka optyczna faktycznie jest czymś więcej niż tylko sztuczką i jawi się jako brama do nowego doświadczenia koloru i przestrzeni. – John Canaday Fangor’s Romantic Op, New York Times, Feb 15, 1970, p.103.

Nr katalogowy: 76

Wojciech Fangor (1922 - 2015)
M 55, 1967


olej, płótno / 61 x 61 cm
sygn. na odwrocie: FANGOR M 55 1967


Estymacja:
800 000 - 1 000 000 zł ●
173 161 - 216 451 EUR
202 021 - 252 526 USD

Cena sprzedaży:
860 000 zł
186 148 EUR
217 172 USD

Aukcja Dzieł Sztuki 19 października 2021

19 października 2021 godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

wystawa przedaukcyjna:
1 – 19 października 2021
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: