61. Wojciech Fangor - SU 39, 1973

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Wojciech Fangor
    - M 53, 1970,

  • Następny

    Następna praca

    Wanda Gołkowska
    - Kompozycja,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

Sztuka, dzieło Wojciecha Fangora, ma tę właściwość, że generuje nowe pojmowanie i interpretację, jest otwarta na zmienność czasu i perspektyw, w których jest doświadczana. Ona pomaga nam w oswojeniu, bo przecież nie zawsze zrozumieniu, naszego losu, który dzielimy z innymi we współczesnym świecie.

(Szydłowski S., Wojciech Fangor [katalog wystawy], Galeria Atlas Sztuki, Łódź, 2009)

 

Oferowany obraz SU39 z 1973 roku namalowany został przez Wojciecha Fangora u szczytu jego kariery jako artysty op-art w Stanach Zjednoczonych. Stanowi przykład studium nad zależnością między przestrzenią, światłem i ruchem, jaką zapoczątkował Fangor pod koniec lat 50., tworząc tym samym nurt absolutnie nowatorski nie tylko w polskiej ale i światowej sztuce. Wydarzeniem symbolicznie otwierającym ten najbardziej znamienny okres w twórczości artysty było zorganizowanie w 1958 roku wspólnie z architektem Stanisławem Zamecznikiem pierwszego polskiego environment „Studium przestrzeni”. Wspólnie zrobili jeszcze dwie inne wystawy poświęcone tej tematyce: w 1959 roku w Stedelijk Museum i w tym samym roku przed gmachem Zachęty w Warszawie. Zaprezentowane wówczas pierwsze wibrujące płótna utrzymane wówczas w tonacji czerni i bieli stały się narzędziem oddziaływania na zmysł widza, postać którego odgrywa istotną rolę w systemie nazwanym przez Fangora „pozytywną przestrzenią iluzyjną”. O nowatorstwie takiego pojmowania przestrzeni Stefan Szydłowski w katalogu wydanym z okazji wystawy prac artysty w 2015 roku w Gdańsku pisał: „Refleksja nad obrazami malowanymi od 1958 doprowadziła artystę do sformułowania teorii tzw. pozytywnej przestrzeni iluzyjnej. W obrazach z tego okresu Fangor posłużył się techniką sfumato. Miękkie, bezkrawędziowe przejścia między kolorami wywołują iluzję ruchu w obrazie, wyprowadzają widok obrazu między widza a malowidło, odwrotnie niż w klasycznej perspektywie zbieżnej. Artysta przez kilkanaście lat eksperymentował. Najlepszy efekt pozytywnej przestrzeni iluzyjnej dawał format kwadratowy z przedstawieniem koła. Niekiedy sięgał do techniki pointylistycznej, by spotęgować efekt zmieniającego się obrazu – z różnych odległości widzimy w głównej roli bądź przechodzące w siebie barwy, bądź potęgujące się przez kropki odczucie przestrzeni” (Stefan Szydłowski, Wojciech Fangor. Mała retrospektywa, w: Fangor. Malarstwo [katalog wystawy], wyd. ASP w Gdańsku, Gdańsk 2015, s. 17-18). Pierwszymi bezkrawędziowymi formami jakimi posługiwał się artysta były koła i elipsy, fale przyszły nieco później. Otworzyły one jednak przed Fangorem nowe możliwości, fala jako forma nie miała początku ani końca, przenikała przez płótno obrazu, przepływała przez nie swobodnie powodując jeszcze inny rodzaj wrażenia optycznego od pulsujących do wewnątrz kół. Wraz z zastosowaniem fali zwiększeniu uległy formaty prac, które odeszły od formy kwadratu na rzecz krosien prostokątnych podążających niejako za ruchem odbywającym się wewnątrz płótna. Obraz namalowany został już po słynnej wystawie, jaką w 1970 roku Fangorowi przygotowało nowojorskie The Solomon R. Guggenheim Museum. Wraz z tym wydarzeniem artysta stał się poniekąd częścią amerykańskiego ruchu malarstwa optycznego, do której przynależeli tacy twórcy jak Victor Vasarely, Richard Anuszkiewicz czy Briget Riley. W odróżnieniu jednak od wyżej wymienionych Fangor nie ograniczał się do geometrii i koloru. Jego poszukiwania wychodziły poza przestrzeń płótna, ku przestrzeni otaczającej widza, budowanej w relacji forma-kolor-światło.

Utrzymane w skontrastowanych tonacjach SU39 z jednej strony zachwyca delikatnymi ledwo zauważalnymi przejściami między poszczególnymi odcieniami koloru granatu i koralowej czerwieni , z drugiej zaś intryguje zdecydowanym odcięciem między obydwoma barwami. Jest to zabieg, do którego Fangor uciekał się niezwykle rzadko, a który to powoduje wrażenie zachodzenia na siebie dwóch odrębnych płaszczyzn ruchu wewnątrz jednego płótna. Z jednej strony, postępująca od lewej krawędzi grafitowa fala przechodzi w koralową czerwień a następnie głęboki błękit, na który z kolei wdziera się, rozlewająca się od prawej strony i intensywniejsza w barwie fala czerwona poprzedzona gradacją ciemnobłękitną przechodzącą stopniowo niemalże w czerń. Owo przenikanie się poszczególnych barw wprawia płaszczyznę obrazu w ruch, obydwie – przeciwstawione sobie fale, niczym dwa żywioły - pulsują przemieszczając się ku centralnej części płótna. Fangor prowokuje widza do aktywności w konstruowaniu tego, co można w obrazie zobaczyć. SU39 charakteryzuje się migotliwymi, perfekcyjnie opracowanymi powierzchniami o delikatnym modelunku, nawiązującym do leonardowskiego sfumato. Intensywność barw i ich nasycenie są potęgowane przez idealne wyrównanie powierzchni płótna, na której praktycznie nie widać śladów malarskiego procesu. Brzeg płótna stanowi tylko umowną granicę dla formy, która zdaje się wychodzić poza jego przestrzeń i wlewać się w otoczenie.

 

Proweniencja

Poznań, kolekcja prywatna

Wystawiany

Wrocław, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Wojciech Fangor. Wspomnienie teraźniejszości, 2015.

Reprodukowany

Szydłowski S., Wojciech Fangor. Wspomnienie teraźniejszości, wyd. Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Wrocław 2015, s. 114

Biogram artysty

Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, bezsprzecznie należy do grona największych klasyków współczesności, którzy swoją twórczością nadali kształt całej polskiej sztuce okresu powojennego. Jest w czołówce najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów, którego obrazy podbijają nie tylko rodzimy ale i światowy rynek sztuki. Początkowo Fangora fascynował kubizm. W okresie socrealizmu namalował obraz Matka Koreanka, jedno ze sztandarowych dzieł tego kierunku, a także stworzył wiele plakatów. W drugiej połowie lat 50. zwrócił się ku sztuce abstrakcyjnej. Jego twórczość zdominowana została przez problematykę przestrzeni, pokrewną estetyce op-artu. „Studium przestrzeni”, pierwszy na świecie projekt typu environment, zrealizowany w 1958 roku razem ze Stanisławem Zamecznikiem w Salonie „Nowej Kultury” był niewątpliwie przełomowym momentem w karierze artysty. Przy wejściu na wystawę Wojciech Fangor zamieścił krótkie wyjaśnienie: „Celem tej wystawy jest przekazanie zależności przestrzennych pomiędzy obrazami. Nie interesuje mnie, co zachodzi w indywidualnym obrazie, lecz co zachodzi pomiędzy obrazami. Obrazy stają się anonimowymi elementami zespołu, który rozpoczyna nowe życie i spełnia się w przestrzeni rzeczywistej. Odbiorca przez wybór drogi i czasu staje się automatycznie współtwórcą dzieła”. Na pierwszą połowę lat 70. przypada okres kontynuacji badań nad problematyką iluzji przestrzeni. Powstają wielkoformatowe płótna, w dużej części oparte na motywie fali. W 1970 roku Wojciech Fangor otworzył swoją indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Było to wydarzenie przełomowe w życiu twórczym artysty. Mający już wówczas duże doświadczenie artystyczne Fangor zdawał sobie sprawę z kluczowej roli jaką odgrywała zależność między dziełem sztuki a otaczającą je przestrzenią. Relacja ta była ogromnie ważna w przypadku kół i fal toteż architektura wnętrza Muzeum Guggenheima spinała całą ekspozycję nadając jej odpowiedniego poszukiwanego przez Fangora wydźwięku.

Fangor musi być wyjątkowy – a przynajmniej w moim doświadczeniu jest wyjątkowy – jako malarz, o którym nie można powiedzieć, że się go oglądało dopóki nie zobaczy się jego dzieła w oryginale. (…) Kolory Fangora, zazwyczaj żywe, choć niekiedy przytłumione, wydają się płynąć i wirować na płótnie jak farby wlane do basenu. Albo powierzchnia koloru może pulsować na tle innego koloru, kurcząc się i rozkurczając jak ameba oglądana pod mikroskopem. Niekiedy wydaje się, że jedna z tych powierzchni zaraz odpłynie i zniknie z płótna. A jednocześnie powstaje wrażenie, że kolory zmieniają się, nie tylko pod względem intensywności, lecz także tonu barwy. (…) Jest on wielkim romantykiem op-artu, działającym nie według reguł, lecz według połączenia intuicji i eksperymentu, odwołującym się nie do rozumu, lecz do naszej tęsknoty za tym, co tajemnicze. Kiedy już to czysto wzrokowe wrażenie nowości się zatrze, okaże się, że ta sztuczka optyczna faktycznie jest czymś więcej niż tylko sztuczką i jawi się jako brama do nowego doświadczenia koloru i przestrzeni. – John Canaday Fangor’s Romantic Op, New York Times, Feb 15, 1970, p.103.

Nr katalogowy: 61

Wojciech Fangor (1922 - 2015)
SU 39, 1973


olej, płótno / 130 x 175 cm
sygn. na odwrocie: FANGOR SU 39 1973 130 x 175 cm


Estymacja:
1 500 000 - 2 000 000 zł ●
330 397 - 440 529 EUR
375 000 - 500 000 USD

Cena sprzedaży:
1 650 000 zł*
363 437 EUR
412 500 USD

Aukcja Dzieł Sztuki 15 marca 2022

15 marca 2022 godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

wystawa przedaukcyjna:
23 luty – 15 marca 2022 r.
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa czynna:
pn-pt: 11:00 - 18:00
sob-nd: 11:00 - 15:00

ZLECENIE LICYTACJI

Licytuj online

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: