51. Teresa Tyszkiewicz - bez tytułu, 1962

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Erna Rosenstein
    - Nadchodzi, 1991,

  • Następny

    Następna praca

    Teresa Pągowska
    - Latarnia i bezdomny pies, 2006,

wszystkie obiekty

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna
Łódź, Galeria 86 własność artystki

Wystawiany

Warszawa, Fundacja Stefana Gierowskiego, Taszyzm = Wolność, pździernik - grudzień 2018.
Łódź, Atlas Sztuki, Teresa Tyszkiewicz. Gesty, październik - grudzień 2013.
Łódź, Galeria 86, Teresa Tyszkiewicz, 1986.

Biogram artysty

W czasie pracy czuję się punktem, ukłuciem mojej szpilki. (…) Ten biedny przedmiot stał się dla mnie magiczny. (…) Szpilka prowokuje mnie (…) symbolizuje zmaganie z przeszkodami. – Teresa Tyszkiewicz

Teresa Tyszkiewicz swoje nietypowe wykształcenie odebrała na Wydziale Mechaniczno-Technicznym Politechniki Warszawskiej. Po uzyskaniu dyplomu w 1978 roku, zaczęła obracać się w kręgu artystów skupionych wokół Galerii Współczesnej w Warszawie. Wówczas skierowała swoje zainteresowania ku sztuce filmowej i pracy twórczej. Wspólnie ze swoim mężem stworzyła pierwsze projekty filmowe m.in. „Goalkeeper” (1975/77), „Stałe zajęcie” (1978/79) i „Druga strona” (1979/90). Zaangażowała się również w sztukę performance, malarstwo i rysunek. W 1980 roku współzałożyła Związek Twórców Filmowych „Remont”.

W 1982 roku zamieszkała na stałe w Paryżu, gdzie nadal wspólnie z mężem kręciła filmy. Krótkometrażowe produkcje stymulowały wyobraźnię widza, były doświadczeniem i miały wywołać konkretne wrażenia u publiczności. Tyszkiewicz zmuszała do odejścia od analitycznego odbioru filmu i przeżycia go wrażeniowo zamiast intelektualnie. Filmy opowiadały o jej emocjach, podświadomych pragnieniach i relacjach między kobietą a mężczyzną, a także poruszały wątki feministyczne. Często powstawały pod wpływem impulsu. Artystka określała je jako „obrazy wyobraźni w ruchu”. W jej produkcjach można zobaczyć silne nawiązanie do sztuki performance, ponieważ ciało artystki, najczęściej nagie, jest tam podstawowym narzędziem ekspresji. „Moje ciało jest medium, źródłem i kreacją problemu. Jest niezbędne. Jest bazą, ‘domem', który chroni moją osobowość. Odgrywa funkcję 'łącznika' miedzy rzeczywistością i wyobraźnią. W moich filmach nie bardzo mogę znaleźć inne narzędzie, jak moje fizyczne ja, ponieważ pomysł zawsze chce nakreślać sobą” – mówiła artystka.

Po wyjeździe z Polski, na parę lat zniknęła ze sceny artystycznej. Przypomniała o sobie dopiero podczas wystawy „Jesteśmy” w Zachęcie w 1991 roku. Zaprezentowała wówczas pracę „Szpilki i pismo”. Obraz był bardzo nietypowy, ponieważ jako jedno z medium malarskich artystka użyła setek szpilek, które powbijała w płótno. Już w latach 70. ten sposób ekspresji został przez Tyszkiewicz poddany eksperymentom, jednak wykorzystała go w pełni dopiero po opuszczeniu Polski: „We Francji zaczęłam rozwijać pomysł, który przywiozłam z kraju, czyli komponowanie obrazów ze szpilek. One po prostu mnie ścigały. Ten biedny przedmiot stał się dla mnie magiczny. Ukłucie, opór i chęć, aby go zwalczyć. Szpilka prowokuje mnie i wywołuje nowe propozycje. Jest łagodna po ujarzmieniu, ale w trakcie pracy boję się, bo jest niebezpieczna, atakująca. Może symbolizuje zmaganie z przeszkodami” – tłumaczyła artystka. Pomimo działań na tak wielu polach sztuki, trudno nie odnaleźć analogii w jej artystycznych motywacjach i podejściu do tematu. Znów moment kreacji odgrywa główną rolę w dziele i efekt końcowy jest po prostu zdeterminowany wcześniejszym działaniem – nie jest celem samym w sobie.

Obrazy Tyszkiewicz z czasem „rosły”. Zaczynała od płócien 100 x 80 cm, a momentami dochodziła do realizacji mierzących nawet 300 x 300 cm. Trzeba zaznaczyć, że wbicie szpilki nie jest czynnością należącą do przyjemnych. Po wbiciu którejś z kolei, palce artystki znacząco cierpiały. „Proces jest przeżyciem. Jest akcją. (...) W czasie pracy czuję się punktem, ukłuciem mojej szpilki” – wspominała artystka. Początkowo trzymała się dwóch wymiarów, z czasem zaczęła także tworzyć bryły i kompozycje przestrzenne. Posługiwała się surowym drewnem, szczapami i zużytymi odpadami. W jej rzeźbach widać trud i wysiłek fizyczny – tu również proces tworzenia był ważny. Konsekwentnie, mimo znaczących zmian w medium, Tyszkiewicz kontynuowała swoją myśl twórczą.

Nr katalogowy: 51

Teresa Tyszkiewicz (1953 - 2020)
bez tytułu, 1962


olej, płótno / 72,5 x 100 cm
sygn. p.d.: Tyszk, na blejtramie wydrapany napis 1965 PRZEJŚCIA oraz nalepka Galerii 86 w Łodzi


Estymacja:
80 000 - 120 000 zł ●
18 434 - 27 650 EUR
20 357 - 30 535 USD

Cena sprzedaży:
100 000 zł
23 042 EUR
25 446 USD

Aukcja Dzieł Sztuki 8 października 2019

Aukcja:
8 października 2019 r. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa przedaukcyjna:
20 września - 8 października 2019 r.
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Kontakt w sprawie obiektów:

galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67

Licytuj online

Zlecenie licytacji

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: