13. Jacek Malczewski - Autoportret, 1926

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Jacek Malczewski
    - Dziesiąta Muza, 1918 – 1919,

  • Następny

    Następna praca

    Jacek Malczewski
    - Portret w jesiennym słońcu, 1916,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

(…) najczęściej jednak – przedstawiał siebie w popiersiu lub poprzestawał na ukazywaniu tylko głowy, na niej skupiając swe artystyczne zainteresowania i uwagę widza.(…) twarz swą ujmował najczęściej na wprost lub w lekkim tylko zwrocie: może nie chciał się izolować, wyłączać, może chciałby nawiązać jakiś dialog z patrzącym na portret. Można by śmielej mówić, że pragnął wejść w kontakt z widzem, gdyby nie to, że oczy jego jakby nie patrzyły na niego, jakby mijały się z jego wzrokiem czy unikały go. W każdym razie chce okazać siebie.

 Puciata-Pawłowska J., Jacek Malczewski, Zakład Narodowy im.Ossolińskich, 1968.





Prezentowany Autoportret powstał najprawdopodobniej w Lusławicach, gdzie artysta przebywał w latach 1923 – 1926. Tłem do prac powstałych w tym okresie jest plener, a najczęściej zastawione meblami wnętrze pokoju. Przywodzi to na myśl wrażenie pewnej intymności i jest dowodem na to, że we wszystkich pracach Malczewskiego z rysem autobiograficznym na pierwszym planie pozostaje opowieść o swoim życiu, opowieść napisana pędzlem. I mamy oto piękną twarz artysty umieszczoną w dość rzadkiej jednak kompozycji pionowej, podkreślającej wertykalizm postaci i głowy. Artysta nie jest wprawdzie efektownie przebrany w zbroję, szynel czy barwną kamizelkę. Nie posiada również wymyślonych atrybutów. Wystarczy marynarka, koszula, krawat, nadające powagi, ale o wymowie pracy nie zdecydują tym razem symbole i chimery. Zdecyduje tym razem sama twarz, twarz która mówi. Celem było przedstawienie siebie w prawdziwy i głęboki sposób, ale w codziennym wyrazie, celem była deklaracja swojej obecnej postawy wobec życia. Lekko spuszczony wzrok, poważna, może trochę nastroszona mina, skupienie. Portret dojrzałego artysty, człowieka i doświadczonego mężczyzny, z całym bagażem wszystkiego co już się wydarzyło i co jeszcze wydarzyć się może. Światło rzucające uroczy blik na głowę oraz ciepła tonacja kolorystyczna sprawiają, że praca niemal natychmiast staje się bliska widzowi. Jest jednym z najpiękniejszych osobistych portretów artysty, z ogromnym ładunkiem emocjonalnym przy zastosowaniu kilku dosłownie niezbędnych zabiegów. Jakże oszczędny i jakże pełny. Prawdziwy kolekcjonerski rarytas.

 

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna

Rempex, aukcja 22.09.2010, poz. 226

Biogram artysty

(…) był od dziecka naturą głęboko uczuciową i poetyczną; tkwiło w nim usposobienie liryczne melancholijne, skłonność do zadumy, smutku i egzaltacji.

(Szydłowski T., Jacek Malczewski. Monografie artystyczne, tom 5., Kraków–Warszawa 1925, s. 7)

 

Absolwent krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych w klasie Jana Matejki i paryskiej École des Beaux-Arts. Urodził się w 1854 roku w Radomiu jako jeden z czwórki rodzeństwa. Gdy miał jedenaście lat, zmarł jego jedyny brat, Teodor, co spowodowało u Jacka zainteresowanie mistycyzmem i duchowością. Wychowany w patriotycznej atmosferze domu rodzinnego oraz kształcony między innymi przez wybitnego literata Alfonsa Dygasińskiego – uczestnika powstania styczniowego – jako malarz obrał wątek patriotyczny za wiodący dla całej swojej twórczości. Jego wyrazem stały się obrazy syberyjskie i kolejne przedstawienia Ellenai, a także wprowadzana symbolika przedmiotów: kajdan, jakuckiej czapki czy wojskowego szynela.

W 1872 roku jego prace obejrzał sam Jan Matejko, który w liście do ojca młodego artysty pisał: „Rysunki kreślone ręką syna Pańskiego Jacka, zdają się wskazywać i obiecywać niepośledni talent malarski, którego rozwinięcia nie należy może zbyt długo przetrzymywać”. Za sprawą tej sugestii Malczewski przerwał naukę w gimnazjum i został przyjęty na pierwszy rok studiów w Szkole Sztuk Pięknych. W 1874 roku, podczas pobytu w Radomiu, namalował swój pierwszy olejny obraz – portret siostry Heleny przy fortepianie. W tym wczesnym okresie tworzył prace w duchu szkoły matejkowskiej, warsztatowo bardzo akademickie. Były to portrety, sceny rodzajowe i dzieła o tematyce patriotyczno-martyrologicznej. Od lat 90. w jego sztuce zaczęły pojawiać się treści symboliczne, przenikające się wzajemnie z wątkami patriotycznymi i biblijnymi, a także literackimi i alegoryczno-fantastycznymi. Ponadto nieprzerwanie realizował się jako portrecista, malując przy tym z wielką pasją podobizny własne.

W swoim życiu Malczewski sporo podróżował. W latach 1884-1885 wziął udział w naukowej ekspedycji Karola Lanckorońskiego do Małej Azji. Zwiedził także Grecję i Włochy. W latach 1885-1886 przebywał przez kilka miesięcy w Monachium. Po powrocie zamieszkał na stałe w Krakowie, gdzie został profesorem w Szkole Sztuk Pięknych (po 1900 roku przemianowanej na Akademię Sztuk Pięknych). Dwukrotnie był mianowany jej rektorem.

W 1886 roku na weselu córki profesorostwa Janczewskich artysta poznał Marię Gralewską, która rok później została jego żoną. W 1888 roku młodym państwu Malczewskim urodziła się córka Julia, a w 1892 roku syn Rafał – dziedzic ojcowskiego talentu i przyszły malarz. W tym samym czasie sztuka Malczewskiego osiąga pełnię dojrzałości. Doświadczenia monachijskie, młodopolska atmosfera Krakowa, a także klimat domu rodzinnego połączyły się i dojrzały w wielkich symbolicznych obrazach Melancholia” (1894) i Błędne koło” (1895-1897). Około 1900 roku artysta związał się z Marią Balową, która była przez lata największą spośród jego muz. Miłość ta zaważyła na charakterze twórczości Malczewskiego, który przedstawiał ukochaną we wszelkich obliczach – jako dumną Polonię, zwycięską Nike, kuszącą Eurydykę, spokojną Thanathos i zwodniczą chimerę.

Malczewski oprócz pracy na krakowskiej akademii, działał aktywnie w tamtejszym środowisku artystyczny i kulturalnym. Był współzałożycielem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” i należał także do Grupy Zero, z którymi licznie wystawiał. W ostatnich latach życia przebywał głównie w Lusławicach i Charzewicach koło Zakliczyna. Pod koniec życia dotknięty ślepotą, zmarł 8 października 1929 roku.

Nr katalogowy: 13

Jacek Malczewski (1854 - 1929)
Autoportret, 1926


olej, tektura / 21 x 17 cm w świetle oprawy
sygn. wzdłuż prawej krawędzi: J Malczewski 1926. Juni


Estymacja:
60 000 - 80 000 zł
13 514 - 18 019 EUR
14 852 - 19 802 USD

Cena sprzedaży:
100 000 zł
22 523 EUR
24 753 USD

AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 2 CZERWCA 2020

Aukcja:
2 czerwca 2020. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa przedaukcyjna:
15 maja - 2 czerwca 2020 r.
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

Kontakt w sprawie obiektów:

galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67

ZLECENIE LICYTACJI

Licytuj online

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: