10. Kazimierz Pochwalski - Portret Benedykta Henryka hr. Tyszkiewicza, 1889

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Józef Brandt
    - Targ na sokoły, 1888-1889 (Jarmark w Bałcie, Sokolnik),

  • Następny

    Następna praca

    Stanisław Wyspiański
    - Projekt witraża dla katedry we Lwowie. Polonia, ok. 1892-1894,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

W rozwoju dziejowym sztuk plastycznych portret ma znaczenie pierwszorzędne. (…) Jest on poza dziełem sztuki bezpośrednim materjałem historycznym, nieodzownym, gdy chodzi o poznanie danej epoki, odbija bowiem wiernie odtworzoną wizję życia, którą artysta miał przed oczyma i plastycznie starał się wyrazić.

– Henryk Piątkowski (Wystawa „Portret Polski” [katalog], wyd. Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, Warszawa 1925, s. 5)

 Kazimierz Pochwalski, wieloletni profesor wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych, u którego rysunku uczyła się między innymi Olga Boznańska, choć był malarzem wszechstronnym to w gatunku portretu osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Henryk Piątkowski w przedmowie do katalogu wystawy „Portret Polski” (TZSP, 1925) wskazuje na Pochwalskiego jako na spadkobiercę tradycji ukształtowanej przez Jana Matejko, Stanisława Lentza i Annę Bilińską i wymienia go jednym tchem obok Leona Wyczółkowskiego i Wojciecha Kossaka jako największych polskich artystów, wysoko niosących sztandar sztuki polskiej na arenie międzynarodowej.

Malarstwo portretowe Pochwalskiego ostatecznych swych cech nabrało pod wpływem francuskiego artysty Leona Bonnata w czasie gdy młody malarz przebywał na studiach uzupełniających w Paryżu. Jednak trzon charakteryzujący jego twórczość osadzony był najmocniej w tradycji krakowskiej, z której wywodził się Pochwalski. Cechowała się ona przede wszystkim perfekcją techniczną oraz tradycyjną stałością układów i warsztatu, o której pisze szczegółowo Andrzej Ryszkiewicz (Malarstwo Polskie. Romanstyzm, historyzm, realizm, Warszawa 1989, s. 354) osadzając Pochwalskiego w nurcie portretu tradycyjnego, w którym nie problem malarski był istotny lecz celność charakterystyki, wyrazistość typu, bezwzględne podobieństwo fizjonomiczne. Wszystkie te cechy, razem z wzorowo opanowanym warsztatem technicznym i łagodnym charakterem, które czyniły Pochwalskiego osobę wysoko cenioną w towarzystwie, sprawiły, że artysta szybko znalazł uznanie w szerokich kręgach polskiej i austrowęgierskiej arystokracji. Portretował przede wszystkim mężczyzn, pokazywanych w ujęciu do kolan, tworząc werystyczny wizerunek o ograniczonej liczbie rekwizytów i szczegółów stroju. Tło sprowadzał zawsze do neutralnej płaszczyzny.

Portret Benedykta hr. Tyszkiewicza bez wątpliwości należy do grupy wybitnych portretów pędzla Kazimierza Pochwalskiego, który realizuje w nim ideał absolutnej wierności w stosunku do modela. Obiektywna postawa wobec natury przywołuje na myśl fotografię, która nie była obca artyście – chętnie się nią posługiwał, podobnie jak wielu mu współczesnych przedstawicieli naturalizmu. Wizerunek hrabiego Tyszkiewicza pokazuje nam modela takim jakim w istocie był - mężczyznę już dojrzałego ale nadal młodego, o silnej sylwetce, pewnym ale łagodnym spojrzeniu. Z absolutnie neutralnego tła wyłania się postać, na której skupia się całe zainteresowanie artysty. Benedykt Tyszkiewicz, miłośnik polowań, pokazany jest w stroju myśliwskim, z nielicznymi ale ewidentnymi atrybutami łowieckimi jak strzelba przewieszona przez lewe ramię, lornetka w kieszeni marynarki i nóż myśliwski przy lewym biodrze. Zgodnie z zasada przedmiotowości, Pochwalskiego nie interesuje tu materia malarska ani kolor jako wartość samoistna a mimo to portret cechuje nie tylko weryzm ale również wielkie wysmakowanie właśnie w warstwie kolorystycznej. Artysta przekazuje widzowi konkretne dane dotyczące fizjonomii modela, jego konstrukcji psychicznej a nawet pasji.

Portret hr. Tyszkiewicza namalowany został w 1889 roku, rok po ukończeniu przez artystę studiów na Akademii w Monachium. Parę lat później objął on profesurę w Wiedniu. Był to najlepszy czas w twórczości artysty. W tym okresie Pochwalski portretował przedstawicieli arystokratycznych rodów, jak również cesarza Franza Josefa i członków rodziny panującej. Po powrocie do niepodległej już Polski uprawiał ten samy typ portretu, nieczuły na żadne nowe prądy artystyczne (Ryszkiewicz A., op. cit., s. 354). Konsekwencja, z jaką podążał raz obraną ścieżką, uczyniła go jednym z najwybitniejszych portrecistów polskich przełomu wieków.

Proweniencja

Paryż, kolekcja prywatna

Nr katalogowy: 10

Kazimierz Pochwalski (1855 - 1940)
Portret Benedykta Henryka hr. Tyszkiewicza, 1889


olej, płótno / 156 x 106 cm
sygn. p.d.: K. Pochwalski 89 4/5


Estymacja:
150 000 - 250 000 zł
32 189 - 53 649 EUR
36 408 - 60 680 USD

Cena sprzedaży:
200 000 zł
42 919 EUR
48 544 USD

Aukcja Dzieł Sztuki 7 grudnia 2021

7 grudnia 2021 godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

wystawa przedaukcyjna:
19 listopada – 7 grudnia 2021 r.
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa czynna:
od poniedziałku do piątku w godzinach 11-18
oraz w soboty i niedziele w godzinach 11-15

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: