18.02.2021

Historia kobiety artystki w XIX wieku

Kobiety tworzyły od zawsze, jednak do przełomu XIX i XX wieku nie były one specjalnie zauważane. Wymagało od nich wiele samozaparcia, aby zaistnieć na rynku sztuki i w środowisku artystycznym. 

Sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy Polscy malarze i malarki zaczęli wyjeżdżać do Paryża w poszukiwaniu lepszej artystycznej przyszłości. Ewa Bobrowska w artykule „Emancypantki? Artystki polskie w Paryżu na przełomie XIX i XX wieku” pisze: „Według nowszych badań, w latach 1890–1918 odbyło krótszy lub dłuższy pobyt w Paryżu około 160 polskich artystek. Stanowi to blisko jedną czwartą wszystkich polskich twórców, których pobyt w stolicy Francji udało się w tym okresie odnotować”. Polki szukały w Paryżu możliwość wykształcenia, której nie miały w kraju. Uczelnie znajdujące się w stolicy Francji były pierwszymi zagranicznymi akademiami, które przyjmowały do grona studentów kobiety. Dlatego wiele z nich rozwijało tam karierę i zostawały w Paryżu na dłużej. O ich determinacji i pracowitości pisał Wacław Gąsiorowski w „Emigracja Intelektualna”: „Kobiety artystki niemal wszystkie i nawet te, które zdobyły sobie rozgłos, posiadają bądź własne kapitaliki i dochody, niemające nic ze sztuką wspólnego, bądź zaopatrzenie domowe. Nędza pośród nich bywa wyjątkowym zjawiskiem. Ma to swoje bezpośrednie następstwo w sumie pracy. Ilość dzieł artystek Polek na wystawach paryskich jest stosunkowo trzy razy większa niż artystów Polaków.” Kolejnymi miastami zagranicznymi, które otworzyły studentkom drzwi, były Monachium i Wiedeń. Do Paryża nadal chętnie przyjeżdżały kobiety, gdzie mogły kształcić się na uczelniach, ale też w bardziej tradycyjny sposób w pracowni mistrzów. Jedną z takich pracowni tworzyła Olga Boznańska, która umożliwiła kształcenie się w dziedzinie malarstwa takim artystkom jak: Stanisławy Marii Kraszewskiej, Marii Koźniewskiej-Kalinowskiej, Eleonory Plutyńskiej czy Emilii Parczewskiej.

Olga Boznańska była artystką, której konsekwentny styl i twórczość wyodrębniły pierwszą wyraźną grupę kobiet zajmujących się malarstwem. Tematyka obrazów olejnych Boznańskiej prezentuje portrety, martwe natury oraz wnętrza mieszkań. Boznańska najlepiej czuła się we własnej pracowni artystycznej, która była dla niej „bezpiecznym terytorium i jedynym miejscem, gdzie się dobrze czuła. Wolała przyjmować w pracowni, niż bywać. Zasłonięta przed bezpośrednim światłem, niebieska od papierosowego dymu, pełna sprzętów, tkanin i zeschniętych kwiatów pracownia była tłem niezliczonych portretów i tematem martwych natur.” Artystka wstawała późno i po przebudzeniu przystępowała do malowania, które kontynuowała, dopóki pozwalało na to dzienne światło, które pozwalało jej na wydobycie wielobarwnych refleksów, błysku oka lub odbicia światła. Styl Boznańskiej na przestrzeni lat zmieniał się. Początkowo przeplatała się w nim aura twórczości Jamesa McNeil Whistlera, a następnie impresjonistyczny sposób malowania Edouarda Maneta.

Olga Boznańska nazywana jest malarką ciszy, która w bezkompromisowy sposób wyrażała na płótnie otaczający ją świat. W dojrzałych dziełach Boznańskiej widoczna jest duchowość przedstawionej osoby. Wyraźna jest również dynamika pociągnięć pędzla i wibracja wielu kolorów z palety.