Pochylająca się nad lustrem wody postać z obrazu Caravaggia została wiernie powtórzona, ale zamiast jej lustrzanego odbicia artysta namalował dwie siedzące postacie. Nieproporcjonalnie większa postać Narcyza unosi się na nad nimi, jakby wyłaniając się z nieboskłonu i wyraźnie należąc do innego świata, a właściwie mówiąc, do innego porządku symbolicznego. (…) Narcyza w wydaniu Waśki można czytać jak współczesną przypowieść na temat zatarcia granic między rzeczywistością a fikcją, medializacji widzenia wchłaniającego wszelkie obrazy. Obojętnie, czy będą to arcydzieła dawnej sztuki czy współczesne obrazy cierpienia i przemocy, i tak żadne nie oprą się, jak pokazuje artysta, medialnej spektakularyzacji i eksploatacji. – Bożena Czubak
(Czubak B., To samo, co nie jest już tym samym, [w:] Ryszard Waśko. Piękno idei [katalog wystawy], MSCW Elektrownia w Radomiu, Radom 2021, s. 44)