Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
30.

Olga Boznańska
(1865-1940)

DAMA W CZERNI, 1923

olej, tektura / 73 x 52 cm

sygn. i dat. l.g.: ‘O. Boznańska 1923’ Na odwrocie atramentem: Portrait de femme / to be sold / 15.000 fr / Olga Boznańska / Paris / 49 bou;. Montparnasse; - ołówkiem: - Property of / Holmead Phillips; - BOX 11; - 1200; - niebieską kredką: - 141; - czarną kredką: B [numer pod nalepką]. Oraz siedem naklejek.

Cena wywoławcza:
140 000 zł
Estymacja:
160 000 - 180 000 zł
Cena wylicytowana:
145 000 zł
30.

Olga Boznańska
(1865-1940)

olej, tektura / 73 x 52 cm

sygn. i dat. l.g.: ‘O. Boznańska 1923’ Na odwrocie atramentem: Portrait de femme / to be sold / 15.000 fr / Olga Boznańska / Paris / 49 bou;. Montparnasse; - ołówkiem: - Property of / Holmead Phillips; - BOX 11; - 1200; - niebieską kredką: - 141; - czarną kredką: B [numer pod nalepką]. Oraz siedem naklejek.

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.

kolekcja prywatna, Warszawa
kolekcja Holmeada Phillipsa, USA
własność artystki, Paryż

The Brooklyn Institute of Arts and Sciences, Brooklyn Museum, New York – USA, 1927.
Carnegie Institute, Pittsburgh – USA, 1923.

Rostworowska M., Portret za mgłą. Opowieść- o Oldze Boznańskiej, Wyd. TERRA nova 2003, s. 193.
Falk P. H., Record of the Carnegie Institute’s International Exhibitions 1896-1996, Pittsburgh 1998, str. 45.

Portret kobiety w czerni przebył długą i ciekawą drogę zanim trafił na polski rynek. Namalowany przez Olgę Boznańską w Paryżu w 1923 roku został następnie przez sama artystkę wysłany do Carnegie Institute w Pittsburghu na wystawę. Nie było to zresztą pierwsze tego typu przedsięwzięcie – dziesięć lat wcześniej na tę samą wystawę wysłała bowiem Boznańska inny portret swego autorstwa – Portret kobiety w szalu. Zachęcona sukcesami odnoszonymi za oceanem polska malarka chętnie uczestniczyła w tamtejszych wystawach. Portret kobiety w czerni znalazł w Ameryce nabywcę i pozostawał w jego rękach przez długi czas trafi ając w międzyczasie na wystawę do nowojorskiego Brooklyn Museum (1927). Koleje niezwykłego obrazu można dziś prześledzić dzięki znajdującym się na jego odwrocie naklejkom firm transportowych. Wynika z nich, że obraz z Ameryki trafi ł następnie do Europy – do Londynu i do Paryża. Czy po to by brać udział w miejscowych ekspozycjach? Jest to wielce prawdopodobne choć brak jest na to dowodów w postaci muzealnych naklejek bądź pieczęci. Oferowany obraz jest ciekawy nie tylko przez wzgląd na swoja historię. Jest to portret będący przykładem najlepszego dojrzałego malarstwa Olgi Boznańskiej. Artystka znana była z pieczołowitości z jaką przygotowywała każdy obraz. Była mistrzynią światła, którym operowała z wielkim kunsztem wydobywając z modela to co było dla niej najcenniejsze – jego wnętrze. Postaci portretowanych osobów wydają się bowiem skryte za tajemniczą mgłą i choć kontury ich są niewyraźne to zabieg ten, stosowany przez artystkę celowo, zmusza widza to spojrzenia dalej – ku wnętrzu modela, w jego sferę duchową. Nieważne są dla Boznańskiej piękno czy brzydota, młodość czy starość. Jako jedna z nielicznych potrafi ła w pełni oddać to co ukryte przed wzrokiem. Owo odkrywanie ukrytej prawdy było nadrzędnym celem Boznańskiej i stanowi esencję portretów jej autorstwa.

Obrazy moje wspaniale wyglądają, bo są prawdą, są uczciwe, pańskie, nie ma w nich małostkowości, nie ma maniery, nie ma blagi. Są ciche i żywe i jak gdyby je lekka zasłona od patrzących dzieliła. Są w swojej własnej atmosferze.

– Olga Boznańska (fragment z listu do Julii Gadomskiej, 1909)

 

Olga Boznańska urodziła się w 1865 roku w Krakowie. Jej rodzicami byli Adam Nowina Boznański i Eugenia Mondan, od której przyszła artystka otrzymała swoje pierwsze lekcje rysunku. W 1883 roku zaczęła rozwijać swoje umiejętności pod kierunkiem Kazimierza Pochwalskiego oraz Józefa Siedleckiego. Uczęszczała dodatkowo na Wyższy Kurs dla Kobiet im. A. Branieckiego. Od 1886 roku była studentką Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, gdzie pobierała nauki malarstwa u Karla Krichedorfa oraz Wilhelma Dürra. W 1895 roku objęła stanowisko kierownika Szkoły Malarskiej, zastępując tymczasowo Teodora Hummla. W 1898 roku osiadła na stałe w Paryżu.

Była członkinią Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, Société Nationale des Beaux-Arts i Polskiego Towarzystwa Literacko-Artystycznego w Paryżu, a także International Society of Sculptors, Engravers and Painters w Londynie. Prezentowała swoje prace na wystawach w kraju i za granicą, m.in. w Berlinie, Londynie, Paryżu, Wiedniu, Amsterdamie i Wenecji, jak również w Stanach Zjednoczonych. Została wielokrotnie uhonorowana nagrodami, m.in. złotym medalem na międzynarodowej wystawie w Monachium (1905), Francuską Legią Honorową (1912), Grand Prix na Wystawie Expo w Paryżu (1939) i orderem Polonia Restituta (1938).

Boznańska najlepiej czuła się we własnej pracowni. Wypełnione papierosowym dymem i zasłonięte od bezpośredniego światła wnętrze atelier, pełne sprzętów, tkanin i zasuszonych kwiatów, stanowiło tło dla jej niezliczonych portretów oraz martwych natur. Artystka wstawała późno, ale zaraz po przebudzeniu przystępowała do malowania. Pracowała dopóki pozwalało na to dzienne światło, dzięki któremu mogła wydobyć z obrazów wielobarwne refleksy, błysk oka czy odbicie światła. Styl Boznańskiej zmieniał się na przestrzeni lat. Początkowo przeplatała się w nim aura twórczości Jamesa McNeil Whistlera, następnie doszedł do głosu impresjonistyczny sposób malowania Edouarda Maneta.

Boznańska nazywana jest malarką ciszy. Jej bezpretensjonalny sposób oddawania rzeczywistości opierał się na przekonaniu, że dodatkowe „koloryzowanie” jest zbyteczne i odbiera dziełu wiarygodność. Dojrzałe portrety artystki charakteryzuje pewna swoista duchowość, pogłębiona wąską skalą brązów i szarości. Prócz wyrafinowanej harmonii tonów, wyraźna jest również szkicowość form, mnogość uderzeń pędzla, a także umiejętne wykorzystanie naturalnej kolorystyki tekturowego podłoża. Bogata galeria wizerunków Boznańskiej obfituje zarówno w przedstawienia dorosłych, jak i dzieci. Są oni reprezentacyjnie upozowani lub też siedzą zadumani w odosobnieniu. Artystka malowała również wiele portretów własnych. Jej konsekwentny styl i twórczość przyczyniły się do wyodrębnienia w historii sztuki pierwszej wyraźnej grupy kobiet-malarek.