63. Wojciech Fangor - Portret matki, 1942

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Jan Tarasin
    - Sytuacja III, 1989,

  • Następny

    Następna praca

    Wojciech Fangor
    - Krowy, 1944,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

Urodziny Fangora zostały zapowiedziane i udokumentowane w sposób szczególny. Jego matka prowadziła dziennik. Nawet w momencie, w którym urodziła Wojciecha, zanotowała ten fakt.

– Stefan Szydłowski (Wojciech Fangor, najdrożej, jeszcze za życia, sprzedawany polski artysta, Trójka Polskie Radio, 17.11.2022)

 

Matka Fangora (…) znała po prostu wszystkich w Warszawie, którzy odgrywali istotną rolę w kulturze. Jeszcze jak Fangor był dorastającym chłopcem, zwróciła się do [Tadeusza] Pruszkowskiego, żeby ocenił jego talent (…).

– Stefan Szydłowski (Wojciech Fangor, najdrożej, jeszcze za życia, sprzedawany polski artysta, Trójka Polskie Radio, 17.11.2022)

 

Malował od wczesnych lat dziecięcych, w czym wspierała go matka

– Katarzyna Jankowska-Cieślik (Wojciech Fangor, najdrożej, jeszcze za życia, sprzedawany polski artysta, Trójka Polskie Radio, 17.11.2022)

 

Wojciech Fangor jest jednym z tych powojennych artystów, którzy dokonali w sztuce pewnego rodzaju przewrotu. Jego nowatorskie, pulsujące życiem kręgi i płynące, kolorowe fale zyskały uznanie nie tylko w skali kraju, lecz również na całym świecie. Zanim jednak do tego doszło, artysta musiał przebyć długą drogę, studiując mistrzów i decydując się na kolejne, odważne eksperymenty formalne – a to wszystko w brutalnych czasach wojny i w trudnej rzeczywistości powojennej.

W pierwszych artystycznych krokach wspierała go matka – Wanda z Chachłowskich. Wykorzystując swoje szerokie kontakty, zadbała o odpowiedniego nauczyciela dla syna. „Jeszcze jak Fangor był dorastającym chłopcem, zwróciła się do [Tadeusza] Pruszkowskiego, żeby ocenił jego talent, bo jednocześnie ona uczyła go gry na fortepianie” (Wojciech Fangor, najdrożej, jeszcze za życia, sprzedawany polski artysta, Stefan Szydłowski w rozmowie dla Trójka Polskie Radio, 17.11.2022). Profesor potwierdził, że chłopak jest zdecydowanie uzdolniony plastycznie, ale jego kształceniem zajmie się później. Za pierwszego nauczyciela wyznaczył mu swojego studenta – Tadeusza Kozłowskiego.

Młody Fangor zaczął pobierać lekcje u Pruszkowskiego już po rozpoczęciu wojny. Miały one charakter prywatny i odbywały się w tajemnicy. Profesor jednak zginął w 1942 roku, aresztowany przez Gestapo. Jego miejsce zajął przy ambitnym studencie Felicjan Szczęsny Kowarski. „W czasie okupacji od 1943 roku zamieszkałem na stałe w Janówku wraz z profesorem przedwojennej Akademii Sztuk Pięknych Felicjanem Kowarskim. Rozmowy i dyskusje o sztuce były skoncentrowanym studium akademickim” (Fangor W., Rękopis życiorysu, 2013). Zarówno Pruszkowski, jak i Kowarski mieli przemożny wpływ na drogę twórczą Fangora. Prezentowany „Portret matki” z 1942 roku stanowi szczególnie ciekawą pracę, pochodzącą z bardzo wczesnego etapu edukacji artysty, kiedy nauczał go jeszcze profesor Pruszkowski. Jest to kolekcjonerski unikat.

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna
kolekcja rodziny siostry artysty

Biogram artysty

Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, bezsprzecznie należy do grona największych klasyków współczesności, którzy swoją twórczością nadali kształt całej polskiej sztuce okresu powojennego. Jest w czołówce najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów, którego obrazy podbijają nie tylko rodzimy ale i światowy rynek sztuki. Początkowo Fangora fascynował kubizm. W okresie socrealizmu namalował obraz Matka Koreanka, jedno ze sztandarowych dzieł tego kierunku, a także stworzył wiele plakatów. W drugiej połowie lat 50. zwrócił się ku sztuce abstrakcyjnej. Jego twórczość zdominowana została przez problematykę przestrzeni, pokrewną estetyce op-artu. „Studium przestrzeni”, pierwszy na świecie projekt typu environment, zrealizowany w 1958 roku razem ze Stanisławem Zamecznikiem w Salonie „Nowej Kultury” był niewątpliwie przełomowym momentem w karierze artysty. Przy wejściu na wystawę Wojciech Fangor zamieścił krótkie wyjaśnienie: „Celem tej wystawy jest przekazanie zależności przestrzennych pomiędzy obrazami. Nie interesuje mnie, co zachodzi w indywidualnym obrazie, lecz co zachodzi pomiędzy obrazami. Obrazy stają się anonimowymi elementami zespołu, który rozpoczyna nowe życie i spełnia się w przestrzeni rzeczywistej. Odbiorca przez wybór drogi i czasu staje się automatycznie współtwórcą dzieła”. Na pierwszą połowę lat 70. przypada okres kontynuacji badań nad problematyką iluzji przestrzeni. Powstają wielkoformatowe płótna, w dużej części oparte na motywie fali. W 1970 roku Wojciech Fangor otworzył swoją indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Było to wydarzenie przełomowe w życiu twórczym artysty. Mający już wówczas duże doświadczenie artystyczne Fangor zdawał sobie sprawę z kluczowej roli jaką odgrywała zależność między dziełem sztuki a otaczającą je przestrzenią. Relacja ta była ogromnie ważna w przypadku kół i fal toteż architektura wnętrza Muzeum Guggenheima spinała całą ekspozycję nadając jej odpowiedniego poszukiwanego przez Fangora wydźwięku.

Fangor musi być wyjątkowy – a przynajmniej w moim doświadczeniu jest wyjątkowy – jako malarz, o którym nie można powiedzieć, że się go oglądało dopóki nie zobaczy się jego dzieła w oryginale. (…) Kolory Fangora, zazwyczaj żywe, choć niekiedy przytłumione, wydają się płynąć i wirować na płótnie jak farby wlane do basenu. Albo powierzchnia koloru może pulsować na tle innego koloru, kurcząc się i rozkurczając jak ameba oglądana pod mikroskopem. Niekiedy wydaje się, że jedna z tych powierzchni zaraz odpłynie i zniknie z płótna. A jednocześnie powstaje wrażenie, że kolory zmieniają się, nie tylko pod względem intensywności, lecz także tonu barwy. (…) Jest on wielkim romantykiem op-artu, działającym nie według reguł, lecz według połączenia intuicji i eksperymentu, odwołującym się nie do rozumu, lecz do naszej tęsknoty za tym, co tajemnicze. Kiedy już to czysto wzrokowe wrażenie nowości się zatrze, okaże się, że ta sztuczka optyczna faktycznie jest czymś więcej niż tylko sztuczką i jawi się jako brama do nowego doświadczenia koloru i przestrzeni. – John Canaday Fangor’s Romantic Op, New York Times, Feb 15, 1970, p.103.

Nr katalogowy: 63

Wojciech Fangor (1922 - 2015)
Portret matki, 1942


olej, płótno / 57 x 47 cm (w świetle oprawy)
sygn. l. d.: WFangor 42


Estymacja:
25 000 - 35 000 zł ●
5 320 - 7 447 EUR
5 459 - 7 642 USD

Cena sprzedaży:
35 000 zł
7 447 EUR
7 642 USD

Aukcja Dzieł Sztuki 13 grudnia 2022

wtorek, 13 grudnia 2022, o godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

wystawa przedaukcyjna:
25 listopada - 13 grudnia 2022 r.
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa czynna:
pn. – pt.: 11.00 – 18.00

sob.: 11.00 – 15.00

Skontaktuj się z nami, aby licytować na aukcji:
+48 (22) 62 81 367
galeria@polswissart.pl

Licytuj online

ZLECENIE LICYTACJI

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: