33. Tony Cragg - Solo, 2019

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Ryszard Grzyb
    - Nosorożec i motyle, 1991,

  • Następny

    Następna praca

    Ryszard Woźniak
    - Pozwólcie odpocząć, 1989 (dyptyk),

wszystkie obiekty

Biogram artysty

Utylitarność zmusza nas do podejmowania głupich decyzji w kwestiach formy. Jest ona zawsze uproszczona. (…) Rzeźba nie jest ograniczona przez utylitarność, stąd może wrastać w przestrzeń. W pewnym sensie jest wolna, może dotrzeć wszędzie. – Tony Cragg
(Engelen M., Tony Cragg, „#59 Magazine”, 2016)

(…) interesuje mnie nauka. To ona zdeterminowała kształt świata, w którym żyjemy. Jednak tak naprawdę jest to po prostu bardzo dobry system obserwacji świata i nie jedyny. Sztuka wnosi coś jeszcze – poczucie ludzkiej wartości i znaczenia. – Tony Cragg
(Hudson M., Tony Cragg: Sculptor who looks beneath the Surface, „The Telegraph”, 28.08.2012. )

Tony Cragg to światowy wizjoner rzeźby, eksplorujący złożone relacje między światem natury i nauki, wypowiadający się innowacyjnym i niezwykle charakterystycznym językiem wizualnym. Urodził się w Liverpoolu w 1949 roku. Zaraz po ukończeniu szkoły średniej znalazł pracę jako technik laboratoryjny. Wtedy jeszcze myślał o karierze naukowej, ale brakowało mu do tego entuzjazmu. Rysować zaczął z pasji. W 1968 roku zdecydował się podjąć studia artystyczne w Gloucestershire College of Arts and Technology w Cheltenham i był przejęty zupełnie nowym środowiskiem do jakiego trafił. Edukację kontynuował w londyńskim Wimbledon School of Art, a następnie udał się na kurs do Royal College of Art. Ta ostatnia uczelnia najsilniej wpłynęła na jego poszukiwania twórcze. „(…) szkoła dzieliła podwórko z Muzeum Historii Naturalnej i Muzeum Geologicznym. W miejscach tych bywałem stale – szczególnie w Muzeum Geologicznym” – wspomina artysta (Hudson M., Tony Cragg: Sculptor who looks beneath the Surface, „the Telegrapf”, 28.08.2012). Zaobserwowane wówczas minerały, skały i skamieliny – ich różnorodne formy, chropowate i gładkie powierzchnie, a także kryjący się za nimi makroświat cząsteczek i atomów – będzie wybrzmiewał w jego przyszłej sztuce.

Cragg odkrył w trakcie kursu, że najlepiej czuje się w dziedzinie rzeźby. Podekscytowany, zaczął zgłębiać twórczość Henry’ego Moore’a, Lynna Chadwicka, Kennetha Armitage’a i im podobnych. Potem przyszedł czas na artystów amerykańskich, ruch minimalistyczny i arte povera – Cragg zrozumiał, że świat rzeźby oferuje olbrzymie możliwości i niesamowitą różnorodność form wyrazu. W połowie lat 70. zaczął po raz pierwszy wystawiać. Interesował się wówczas gównie samą materią rzeźbiarską. „Z punktu widzenia studenta można powiedzieć, że nie miałem pieniędzy, musiałem więc zadowolić się wszystkim, co udało mi się pozyskać. (…) wykorzystywałem na przykład fragmenty plastiku, znalezione przedmioty i cokolwiek innego” – tłumaczy artysta (Engelen M., Tony Cragg, „#59 Magazine”, 2016). Jego prace z tego czasu to głównie różnego rodzaju instalacje przestrzenne.

W 1977 roku przeprowadził się do niemieckiego Wuppertal, miasteczka skąd pochodziła jego młoda żona. Tam założył swoje studio i zaczął eksperymentować z właściwościami szerokiej gamy materiałów, od drewna, poprzez gips, kamień i włókno szklane, aż po stal nierdzewną, żeliwo oraz brąz. Otrzymał też pracę jako wykładowca w Kunstakademie w Düsseldorfie – szkole, z której wywodziły się takie talenty jak Joseph Beuys i Gerhard Richter. Pod koniec lat 80. stworzył swój dojrzały cykl pt. „Minsters”, przedstawiający obiekty przypominające dekoracyjne wieże gotyckich kościołów. Później pojawiły się w jego sztuce pierwsze eliptyczne kolumny i słynne serie „Rational Beings” oraz „Early Forms”. „Moim celem nie jest odtworzenie czegoś, co już istnieje, ale stworzenie tego, czego jeszcze nie ma. Tworzenie nowej rzeźby zawsze jest przygodą i daje początek czemuś nowemu. Dla mnie kluczowa jest materia: jak oddziaływuje i wywołuje we mnie emocje. Często uważa się ją za drugorzędną względem tego, co duchowe, ale myślę, że to brak zrozumienia jak jest wysublimowana, złożona. W codziennym życiu zauważamy niewiele form, a istnieją ich miliardy. Te nowe wciąż czekają na odkrycie” – tłumaczy swoją koncepcję artysta (Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce, „Rzeczpospolita”, 21.06.2023).

Dziś jego charakterystyczne, abstrakcyjne rzeźby, operujące niezwykłym wachlarzem organicznych kształtów, znajdują się w najznamienitszych kolekcjach na świecie, m.in. w paryskim Luwrze, Galerie Belvedere w Wiedniu, Kröller-Müller Museum czy Yorkshire Sculpture Park. Pokazywane były także na Biennale CAFA w Pekinie i kilkukrotnie na Documenta w Kassel. Tymczasem w Polsce zagościły na wystawach w 2016 roku w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Muzeum Współczesnym we Wrocławiu, a także w 2023 roku w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie oraz Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu.

Nr katalogowy: 33

Tony Cragg (1949)
Solo, 2019


brąz patynowany, autorski cokół / 72 x 35 x 24 cm (odlew), 100 cm (wysokość cokołu)
sygn. u podstawy monogramem artysty Nakład 7 Każdy odlew stanowi autorski unikat w odrębnej patynie. Do obiektu dołączono certyfikat autentyczności podpisany przez artystę.


Neue Wilde. Old Masters - New Paintings

Wystawa:
27 kwietnia - 3 czerwca 2024
Dom Artysty Plastyka OW ZPAP
ul. Mazowiecka 11A, Warszawa
Godziny otwarcia wystawy:
wt. - nd. 10:30 - 18:00
pn. - galeria zamknięta

Wystawa połączona jest ze sprzedażą prac.
Zapraszamy do kontaktu z galerią domu aukcyjnego.

 

Rezerwacja obiektów:

galeria@polswissart.pl
+48 22 628 13 67

Rezerwacja obiektu

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: