Pewno jestem erotomanem… To bardzo ludzka cecha i nie mam wielkiego zaufania do ludzi, którzy są jej wyzbyci.
– Jerzy Nowosielski (Czerni K., Nowosielski, wyd. Znak, Kraków, 2006, s. 47)
To sztuka o wymowie erotycznej, a równocześnie kontemplacyjna w swej od malarstwa ikonowego przejętej, ale bardzo współczesnej formie.
(Gutowki M., Wiadomości plastyczne. Grupa Krakowska – ciąg dalszy, „Dziennik Polski”, nr 274, 18.XI.1968)
Najczęstszym tematem w malarstwie Nowosielskiego jest obecnie akt, czy też kompozycja aktów – rozsianych, zagubionych w przestrzeni. Rzadko widać je w pełnym świetle, w całości. Zazwyczaj oglądamy tylko jakiś jeden profil, część profilu, fragment odbity w lustrze, ledwie dostrzegalny, wtopiony w sieć innych linii i profilów.
(Osęka A., Przestrzeń tajemnicy, w: „Tygodnik Demokratyczny”, nr 35 z dn. 28 VIll 1977)
Fascynacja kobietą i kobiecym ciałem znajduje w twórczości Jerzego Nowosielskiego silne odzwierciedlenie niemal od samego początku. Artysta traktuje nagość wyjątkowo – jako sferę sacrum i miejsce spotkania świata duchowego z rzeczywistością empiryczną. Jego wysublimowane akty to świeckie ikony, które mimo prostoty form i oszczędności środków cechuje niezwykła zmysłowość. „Zawsze hieratyczne jak prawosławne święte emanują powściągliwym erotyzmem, który jest oczyszczający jak religijne uniesienie” (Kokoska B., Akt w malarstwie polskim, wyd. Olesiuk, Ożarów Mazowiecki, 2015, s. 26).
Oferowany dzieło przedstawia kobietę o śniadej karnacji, w okularach przeciwsłonecznych. Jej nagie ciało zakomponowane wzdłuż krawędzi obrazu odbija się w ustawionym w centralnej części zwierciadle. Lustrzaną taflę mąci jasny refleks świetlny. Malowana płasko sylwetka modelki sprowadzona została do prostych, geometrycznych form, wypełnionych kolorem. Nagie, śniade kończyny kontrastują z ciemnym, niedookreślonym tłem. Kobieta swobodnie eksponuje swoje wdzięki, a jej erogenne strefy, jak gdyby niedawno podrażnione, jarzą się czerwono-pomarańczową barwą.
W swych wystylizowanych kompozycjach Nowosielski wypracowuje nowy wzorzec przedstawiania kobiecego ciała, łącząc wielowiekową tradycję Wschodu z nowoczesnością: „ (…) w aktach kobiet ujawnia się (…) modelowanie ciał na wzór obnażonych świętych męczenników w sztuce ikony: poziome linie obojczyków, elipsy wokół piersi, uwydatniona światłami muskulatura ujętego w owal, wpadniętego brzucha, jasne bliki ramion, łokci, bioder, kolan i kostek” (Gondowicz J., Jerzy Nowosielski, Warszawa, 2006, s. 32). Jest to sztuka bezsprzecznie erotyczna, podana jednak w sposób wysublimowany i elegancki, zawierająca pierwiastek mistycyzmu, skłaniająca do kontemplacji.