Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
66.

Jerzy Nowosielski
(1923-2011)

Abstrakcja, 1956

olej, płótno / 37,5 x 50,5 cm

sygn. na odwrociu: J. NOWOSIELSKI 56

Cena wywoławcza:
85 000 zł
Estymacja:
100 000 - 120 000 zł
Cena wylicytowana:
85 000 zł*
66.

Jerzy Nowosielski
(1923-2011)

olej, płótno / 37,5 x 50,5 cm

sygn. na odwrociu: J. NOWOSIELSKI 56

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Polska, kolekcja prywatna
zakup w Polswiss Art

Ja sam w moim osobistym doświadczeniu (jestem spirytualistą) w malowaniu abstrakcji znajdowałem spokój i pewność kontaktu ze światem wartości duchowych dobrych, przynoszących radość, poczucie siły i szczęście. – Jerzy Nowosielski

(cyt. za: K. Czerni, Malarska „dwujęzyczność” Jerzego Nowosielskiego. Związki między abstrakcją a ikoną w monumentalnych projektach sakralnych, “Sacrum et Decorum” 2020, nr 13, s. 54)

We wczesnej fazie twórczości Jerzego Nowosielskiego wyjątkowe miejsce zajmują obrazy utrzymane w nurcie abstrakcji geometrycznej. Klucza do ich interpretacji szukać należy w sferze, która miała największy wpływ na postawę artysty – w teologii i duchowości. Wyrosły na gruncie sztuki prawosławnej i zafascynowany ikoną Nowosielski posiadał też ugruntowaną wiedzę dotyczącą sztuki zachodnioeuropejskiej i poprzez pryzmat tej właśnie wiedzy odczytywał ikonę – jako doskonałe zespolenie malarstwa realistycznego, odtwarzającego z abstrakcją.

Dla Nowosielskiego obrazy abstrakcyjne były ikonami. Prezentowały nie tylko formę, ale przede wszystkim intencję. Artysta tworzył w wyniku impulsu wewnętrznego, a nie racjonalnej analizy. „Sztuka abstrakcyjna stwarza możliwości kontaktu z wielkościami duchowymi i z rzeczywistością duchową nie na naszą miarę, do której dostęp bez istnienia właśnie sztuki abstrakcyjnej byłby prawdopodobnie zupełnie niemożliwy” – mówił malarz (Nowosielski J., Inność Prawosławia, wyd. Anafora, Warszawa 1991, s. 109). Pojęcie upatrywania wątków spirytualnych w abstrakcji nie był nowy w historii sztuki. Wassili Kandinski w 1912 roku wydał książkę „O duchowości w sztuce”, w której rozpatrywał temat bliskości świata niewidzialnego ze sztuką niefiguratywną. Reprezentanci abstrakcyjnego ekspresjonizmu, tacy jak Mark Rothko, Barnett Newman, Richard Pousette-Dart i przedstawiciele geometrycznej abstrakcji Ad Reinhardt i Agnes Martin, również poszukiwali transcendentnych idei w swojej twórczości. Nic więc dziwnego, że Jerzy Nowosielski – filozof i teolog prawosławny sięgnął po język abstrakcji, poszukując symboli reprezentujących świat duchowy.

Najwięcej obrazów abstrakcyjnych namalował artysta bezpośrednio po II wojnie światowej – pod koniec lat 40. i w latach 50. Badaczka sztuki Nowosielskiego, Krystyna Czerni podkreśla, że pozwalało to artyście utrzymać łączność z transcendencją i metafizyką w obliczu moralnego spustoszenia czasu wojny (Zob.: Czerni K., Malarska „dwujęzyczność” Jerzego Nowosielskiego. Związki między abstrakcją a ikoną w monumentalnych projektach sakralnych, “Sacrum et Decorum” 2020, nr 13, s. 48-80).

Abstrakcje Nowosielskiego charakteryzują się prostotą formalną, linearyzmem i wyrazistą ekspresją. Często powtarzanym motywem jest koło wpisane w inne formy geometryczne, i zajmujące centralną część kompozycji. Stanowi ono odwołanie do doskonałości, niezmiennego cyklu życia i natury. Symbolizuje pełnię, odrodzenie i wieczność. Prosta, a zarazem głęboka forma łączy się z harmonią barw zaczerpniętą z estetyki łemkowskiej sztuki ludowej. W tej prostocie szukał Nowosielski Boga, w którego istnienie zwątpił i którego na jakiś czas odrzucił. W wyniku tego trudnego doświadczenia powstały jedne z najbardziej tajemniczych i spirytualnych obrazów artysty.

Jerzy Nowosielski urodził się w 1923 roku w Krakowie, w rodzinie polsko-ukraińskiej. Jego matka była katoliczką, ojciec zaś unitą pochodzącym z Łemkowszczyzny. Ochrzczony w rycie greckokatolickim, z jednej strony wychowywany był w tradycji prawosławnej, z drugiej zaś uczył się w środowisku rzymskokatolickiego Męskiego Gimnazjum oo. Pijarów. Najsilniejszy wpływ na kształtowanie się osobowości Nowosielskiego miała kultura wschodu, z którą obcował od najwcześniejszych lat uczestnicząc w nabożeństwach liturgii prawosławnej. Tam pierwszy raz zetknął się zarówno ze sztuką ikony jak i z muzyką, która wywarła na nim ogromne wrażenie. Pielęgnowanie tej fascynacji zawdzięczał w znacznej mierze ojcu, który prowadzał syna na koncerty i do opery. To również dzięki bliskiemu przyjacielowi ojca – architektowi Władysławowi Jachimowiczowi – Nowosielski zaczął interesować się również sztukami wizualnymi. Krystyna Czerni przytacza wspomnienia z tego decydującego momentu w życiu artysty: “Pamiętam pewne popołudnie, gdy po jednej z rozmów z Jachimowiczem przeszedłem do drugiego pokoju i wtedy nagle wszystkie moje uprzednie wrażenia wyniesione z oglądania obrazów van Gogha i Utrilla odżyły we mnie w jakiś jedyny, niepowtarzalny sposób. Po prostu otworzyły mi się oczy na sztukę. To tak, jakbym nie ucząc się, zaczął nagle mówić jakimś nie znanym mi językiem. (…) Zobaczyłem obrazy i zapragnąłem zostać malarzem” (Jerzy Nowosielski, [w:] Wielcy Malarze. Ich życie, inspiracje i dzieło, nr 105, wyd. Eaglemoss, 2000). Zaraz po wybuchu wojny rodzina Nowosielskich przeniosła się do Lwowa. Obcowanie ze sztuką prawosławną stało się wówczas dla Jerzego wielkim przeżyciem. Po latach wyznał, że wszystko, co później zrealizował w malarstwie było uwarunkowane tym pierwszym zetknięciem się ze światem ikon w ukraińskim muzeum we Lwowie. W latach 1942-43 studiował ikonopisarstwo w unickiej Ławrze Uniowskiej św. Jana Chrzciciela pod Lwowem. Po powrocie do Krakowa rozpoczął naukę w Instytucie Technik Artystycznych. Wykładowcami tej jedynej akceptowanej przez Niemców placówki byli wówczas m.in. Józef Mehoffer i Stanisław Kamocki. Pod ich skrzydłami studiowali razem z Nowosielskim m.in. Tadeusz Brzozowski, Kazimierz Mikulski, a także Marek Rostworowski i Mieczysław Porębski. Tam kształtowało się środowisko malarskiej awangardy, które po rozwiązaniu szkoły przez Niemców, skupiło się wokół Tadeusza Kantora. Po zakończeniu wojny, Nowosielski zapisał się do Akademii Sztuk Pięknych, lecz nie wytrwał tam długo. Kształcenie zastąpił artystyczną działalnością w obrębie Grupy Młodych Plastyków, blisko współdziałając z Kantorem. Niezależność twórcza, której wyrazem stała się I Wystawa Sztuki Nowoczesnej (1948/49), zakończyła się wraz z zadekretowaniem socrealizmu. Artystyczną odpowiedzią Nowosielskiego na narzucony porządek stało się malarstwo abstrakcyjne, w okresie stalinizmu uciekał też w scenografię, współpracując z Państwową Dyrekcją Teatrów Lalek w Łodzi. Rozpoczął wówczas też wielką przygodę z monumentalnym malarstwem sakralnym w cerkwiach w Gródku i w Kętrzynie, co spowodowało w nim duchowe odrodzenie i zainteresowanie filozofią i teologią. W połowie lat 50. aktywność artystyczna Nowosielskiego nabrała tempa. Muzeum Narodowe w Warszawie zakupiło jeden z jego obrazów abstrakcyjnych, w 1955 roku miała miejsce jego pierwsza indywidualna wystawa w Łodzi, rok później wziął udział w Biennale w Wenecji pokazując dwanaście prac. W 1959 roku wystawiał na Biennale w Sao Paolo. W 1957 roku doszło do reaktywacji Grupy Krakowskiej, co przyczyniło się do jego powrotu do Krakowa. Rozpoczął pracę na ASP, z którą pozostał związany przez następnych trzydzieści lat. Obok działalności dydaktycznej, kontynuował sakralne malarstwo monumentalne, regularnie wystawiał i publikował teksty o naturze religijnej i teoretyczno-sztucznej. W 1990 roku rozpoczął współpracę z Galerią Andrzeja i Teresy Starmachów, w 1996 roku powstała Fundacja Nowosielskich, której celem jest wspieranie rozwoju sztuki współczesnej. Nowosielski do końca pozostał artystą aktywnym. W jego imponującym dorobku znalazło miejsce malarstwo abstrakcyjne, metafizyczne kompozycje figuralne i pejzaże. Osobny rozdział stanowią ikonostasy i dekoracje ścienne kościołów i cerkwi. Ostatnim, nieukończonym dziełem sakralnym malarza jest krzyż ołtarzowy w kościele ojców Dominikanów na warszawskim Służewie. Nowosielski był wielokrotnie odznaczany prestiżowymi tytułami i wyróżnieniami, otrzymując m.in. Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski (1998) czy Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2008). Odszedł w 2011 roku w Krakowie, pochowany jest na tamtejszym cmentarzu Rakowickim.