Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf

Marian Konieczny
(1930-2017)

Kopernik, 1970 (odlew z 2022 roku)

brąz patynowany

wys. 39 cm, ed. 1/8

Cena galeryjna:
24 000 

Marian Konieczny
(1930-2017)

brąz patynowany

wys. 39 cm, ed. 1/8

Podatki i opłaty

  • Do kwoty galeryjnej nie doliczamy żadnych dodatkowych opłat.

własność artysty

Marian Konieczny, Katalog Rzeźb, wyd. Unidruk, Kraków 2010, s. 10.

„(…) pierwszą rzeczą rzeźby jest wzruszać. – Marian Konieczny

(Fragment credo artysty, cyt. za: Loranc W., Marian Konieczny. Biografia rzeźbiarza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1967, s. 72)

 

Marian Konieczny, profesor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, był niezwykle utalentowanym rzeźbiarzem, który na zawsze wpisał się w tkankę miejską naszej stolicy słynną realizacją pomnika Bohaterów Warszawy, zwanego warszawską Nike (1964). Ze względu na powodzenie i zamówienia partyjne w okresie PRL-u, dziś jego nazwisko nieco wyblakło. Stanowił wielką indywidualność, u której niestety niesłusznie ziściło się porzekadło, mówiące: „tradycja nakazuje wyłupiać oczy artystom, z których prac zadowolony jest władca…”.

Konieczny urodził się w 1930 roku we wsi koło Sanoka. Pochodził z rodziny chłopskiej. Jego ojciec był ostatnim wójtem galicyjskim w gminie Jasionów. Artysta od dzieciństwa wykazywał zainteresowanie sztuką, wcześnie zaczął rysować. We wspomnieniach stwierdzał, że gdyby nie ówczesny system, jego start w życie byłby ciężki: „Ustrój w Polsce, spowodowany przecież zwycięstwem Związku Radzieckiego w II wojnie światowej sprawił, że ja mogłem wejść trochę głębiej w świat. Urodziłem się na zapadłej wsi podkarpackiej. Ukończyłem szkoły, poszedłem na studia. W warunkach II Rzeczpospolitej byłoby to znacznie trudniejsze” (cyt. za: Wybitni twórcy warszawskich pomników, cz. 4, portal UM Warszawa, 25.02.2022). Mając piętnaście lat po raz pierwszy sięgnął po glinę. Ulepił wówczas kilka ludzkich postaci do bożonarodzeniowej szopki. Widząc talent syna, rodzice posłali go w 1946 roku do krakowskiego Liceum Sztuk Plastycznych. W niezburzonym, odradzającym się kulturalnie mieście, do którego wszyscy zjeżdżali, Konieczny wszedł w świat sztuki. Dwa lata później dostał się na Wydział Rzeźby krakowskiej Akademii, na jedno z czterech miejsc w pracowni Xawerego Dunikowskiego. Dla rozwoju młodego artysty i jego twórczych przekonań, postać profesora była niezwykle znacząca. Dunikowski nauczył go, że w rzeźbie nie liczy się wartość stylu czy naturalistycznej prawdy, a siła wrażenia. Formy mogły być zdeformowane, jeśli tylko były zgodne z logiką naturalnych układów czy naturalnych ruchów. Po uzyskaniu dyplomu wyjechał na czteroletnią aspiranturę do Leningradu by kontynuować edukację w Instytucie Malarstwa, Rzeźby i Architektury im. I. Riepina. Tam zderzył się z odmiennym typem kształcenia, stosunkowo zamkniętym na nowe prądy i konserwatywnym, opartym przede wszystkim o wzorce klasyczne. „W Leningradzie spotkałem się z konkretną dyscypliną estetyczną. (…) Czerpałem (…) stamtąd te wartości, których nie dostałem w Krakowie, a jednocześnie filtrowałem wszystko przez zbiór zdobytego już doświadczenia i wiedzy o sztuce, o rzeźbie” – mówił Konieczny (Loranc W., Marian Konieczny. Biografia rzeźbiarza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1967, s. 42). Wówczas powstały takie rzeźby jak „Stary atleta”, „Zbuntowany” oraz popiersie żony.

Powróciwszy do kraju, wziął udział w głośnym konkursie na pomnik Bohaterów Warszawy. Wymyślił projekt bazujący na postaci Syreny jako kobiety zrywającej się do walki, oraz na postaci greckiej bogini Nike, uosabiającej triumfalne zwycięstwo. „Moim marzeniem było stworzyć nowy symbol Warszawy, tej najnowszej Warszawy, nasiąkniętej wojną i barykadami powstańczymi, romantycznej i heroicznej, tragicznej i zwycięskiej…” – tłumaczył Konieczny (Loranc W., Marian Konieczny. Biografia rzeźbiarza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1967, s. 54). Praca uzyskała pierwszą nagrodę, tym samym potwierdzając rzeźbiarski talent artysty i słuszności obranej postawy twórczej.

Prócz warszawskiej Nike, Konieczny jest autorem wielu wspaniałych pomników, jak Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, Jana Pawła II w Licheniu i Leżajsku, Wincentego Witosa w Warszawie czy Bartosza Głowackiego w Racławicach. Artysta stworzył też monument Tadeusza Kościuszki w Filadelfii oraz Pomnik Chwały i Męczeństwa w Algierze. W 1976 roku zrekonstruował również zburzony podczas wojny Pomnik Grunwaldzki w Krakowie.

Prócz wielkich realizacji pomnikowych, drugim, równoległym nurtem jego twórczej wypowiedzi były prace bardziej osobiste, budzące w autorze wewnętrzny niepokój, ciągle potrzebujące zostać wypowiedzianymi. Do tej grupy dzieł należą cykle „Dedal i Ikar”, „Macierzyństwo” i „Taniec życia”. Trzeci nurt tymczasem stanowiły rzeźby portretowe – popiersia, całe postacie, nawet akty. Spod jego dłuta wyszło wiele portretów słynnych Polaków, takich jak Konrad Swinarski, Krzysztof Penderecki, Wojciech Siemion, Wiktor Zin czy Wiesław Ochman. Był artystą nie poddającym się modom, spadkobiercą tradycyjnych wartości rzeźbiarskich, przekazanych mu przez Dunikowskiego, wyćwiczonych następnie w okresie leningradzkim. W swych kompozycjach wyjątkowo umiejętnie oddawał emocje, łącząc klasyczne piękno z językiem nowoczesności.

 

 

 

 

Do rzeźby dołączono certyfikat autentyczności wydany przez Fundację Instytut Sztuki Mariana Koniecznego (2025).