Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
67.

Tadeusz Dominik
(1928-2014)

Kompozycja

olej, płótno / 86 x 121,5 cm

sygn. l.d.: Dominik

Cena wywoławcza:
55 000 zł
Estymacja:
60 000 - 70 000 zł
Cena wylicytowana:
60 000 zł
67.

Tadeusz Dominik
(1928-2014)

olej, płótno / 86 x 121,5 cm

sygn. l.d.: Dominik

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Warszawa, kolekcja prywatna
Polswiss Art, aukcja 10.10.2017, poz. 85

Dominik był z jednej strony pejzażystą, z drugiej zaś prawdziwym twórcą pejzaży. Nie odtwarzał natury w sposób fotograficzny, raczej ją przetwarzał. Malował przede wszystkim na płótnach o podłużnych formatach, które umożliwiały większą narracyjność. Rzadziej sięgał po kwadratowe podobrazia, które wymagały zdyscyplinowania kompozycji. Malarz doprowadził swoje obrazy do tak ogromnej syntezy, że otarł się praktycznie o sztukę abstrakcyjną. Określenie granicy między tym, co figuratywne a nie przedstawiające – pozostawiał wolnej interpretacji. Kreował kompozycje, w których można doszukać się kwiatostanów, owoców czy krajobrazów. Malując nie z natury, a w swojej pracowni, tworzył w sposób impresjonistyczny, zamieniając przyrodę w znaki. Taki sposób malowania wymuszał badanie możliwości ludzkiej pamięci. To, co zapamiętujemy, często nie odzwierciedla rzeczywistości, ale nas samych z tamtego momentu.

W pracach Dominika nie ma modelunku światłocieniami ani perspektywy. Malarz eliminował wszystkie zbędne elementy przedstawienia, wyciągając to, co najistotniejsze. Tendencji do syntezy towarzyszyła odwaga w użyciu koloru. Paleta artysty składała się z najbardziej intensywnych barw. Jego wirtuozja malarska polegała na mistrzowskim zestawianiu ich ze sobą. Żółty w kontraście z czerwienią staje się światłem, błękit drugim planem dla zieleni. Malarstwo Dominika wyrosło z zachwytu nad naturą, którą uważał za znacznie ciekawszą od człowieka. Artysta mówił: „(…) naturę mam w genach, bo urodziłem się na wsi. Jako dziecko leżałem na trawie i patrzałem w niebo na wolno przepływające chmury. Do ich obłych kształtów dodawałem różne znaczenia, o których myślałem, malowałem więc nimi jakieś swoje obrazy” (Taranienko Z., Wizja natury. Dialogi z Tadeuszem Dominikiem, wyd. Bosz, Warszawa 2016, s. 19).

Oferowana kompozycja przywodzi na myśl letni ogród, w którym królują kwiaty o dźwięcznych i soczystych barwach. Możemy niemalże poczuć zapach parującej pod wpływem słońca wilgotnej ziemi. Zestawienie barw – pomarańczu z błękitem, zieleni z fioletem i brązów – jest z jednej strony wibrujące, a z drugiej niezwykle harmonijne. Forma i kolor współgrają ze sobą tworząc doskonałą całość, spontaniczną i radosna wizję natury, z jaką kojarzone będzie już zawsze malarstwo Tadeusza Dominika.

Tadeusz Dominik urodził się w 1928 roku w Szymanowie. W latach 1946-51 studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, uzyskując dyplom w 1953 roku w pracowni prof. Jana Cybisa. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę asystenta w pracowni prof. Wacława Waśkowskiego na wydziale Grafiki. Był stypendystą Rządu Francuskiego (1958-1959) i Ford Foundation (1961-1962). Konsekwentnie rozwijał swoją karierę naukową uzyskując w 1988 roku tytuł profesora zwyczajnego. Dwukrotnie był dziekanem Wydziału Malarstwa warszawskiej ASP. W 1990 roku odszedł na emeryturę. Początkowo tworzył grafiki, czarno-białe drzeworyty, zyskując wielkie uznanie. Później jego główną formą wypowiedzi stało się malarstwo. Pierwsze obrazy Dominika umieścić można w kategorii prac figuratywnych, choć już w latach 50. artysta zaczął stopniowo upraszczać i syntetyzować formę, redukując ją w końcu do podświadomie czytanych znaków. Prymat w kompozycji zyskiwał coraz silniej kolor. Od swojego nauczyciela, wielkiego kapisty Jana Cybisa, przejął myśl, że malarstwo nie ma na celu wiernego powielania natury. Nie fakty, a kształt i barwa mają przekazać subiektywne odczucie, czyniąc z obrazu autonomiczne dzieło oderwane od pierwowzoru. Zadebiutował w 1951 roku na VII Wystawie Plastyki w Radomiu. Pięć lat później reprezentował polskie malarstwo na Biennale w Wenecji. Jego pierwsza wystawa indywidualna odbyła się w 1957 roku w Zachęcie. Od końca lat 50. malarstwo Dominika zdobywało uznanie również poza Polską. Artysta uczestniczył w wystawach m.in. Guggenheim International Award w Nowym Jorku (1958), paryskiej Galerii Lambert (1959), Galerie für Moderne Kunst Varrelbisch w Hamburgu (1988), Gallerie Lanterna w Sztokholmie (1990) i na Expo ’92 w Sewilli. Artysta brał udział również w głośnej wystawie „15 Polish Painters”, którą w 1961 roku pokazało nowojorskie Museum of Modern Art. Jest laureatem wielu nagród i odznaczeń. Do najważniejszych należy bezsprzecznie przyznana mu w 1973 roku Nagroda im. Jana Cybisa. Jego prace znajdują się w wielu kolekcjach muzealnych, m. in. w Muzeum Narodowym w Warszawie, Krakowie i Poznaniu, w Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Museo de Bellas Artes w Caracas czy w Stedelijk Museum w Amsterdamie.