Zygmunt Dobrzycki urodził się 20 kwietnia 1896 roku w Oleskin, w staropolskiej rodzinie ziemiańskiej. Moskwa i Warszawa przewodziły jego intelektualnemu i artystycznemu rozwojowi dając mu środki wyrazu, których wymagał jego wszechstronny talent. W wieku dwudziestu siedmiu lat, po pierwszej wojnie światowej, przyjechał do Paryża, chcąc czerpać inspirację z kipiącej ideami awangardy, a przede wszystkim z nowych form w sztuce, które odpowiadały jego otwartej na nowe doświadczenia wrażliwości. Przemieszczał się między Montparnasse, będącym wówczas centrum życia artystycznego a prowansalskim Saint-Paul-de-Vence, gdzie zetknął się ze sztuką Cézanne’a i Van Gogha.
W swej otwartości Dobrzycki czerpał z dzieł pisarzy, poetów, malarzy, rzeźbiarzy i muzyków z każdego zakątku świata, których zgromadził pod jednym niebem Paryż, a którzy dali początek Szkole Paryskiej. Utrillo i Soutine, Kisling i Zadkine, Paul Valéry i Gide, Giono i Honegger mają wielki wpływ na wczesną twórczość Dobrzyckiego. We Francji artysta odkrył dla siebie kubizm, który ukierunkował jego malarstwo. Z polskich korzeni wyniósł Dobrzycki poczucie konkretu, natury i zmysłowości. Paryż nauczył go, jak się doskonalić w subtelnym rysunku pisał Yves Sjöberg (Z. Dobrzycki, Galerie Simone Badinier, 9-31 października 1959).
Oferowany obraz namalował artysta w 1948 roku. Jak w soczewce skupiają się w nim najaktualniejsze tendencje europejskiego malarstwa oscylujące wokół picassowskiego kubizmu i poetyki surrealistycznej. Po wojnie Dobrzycki był już malarzem cenionym i znanym w środowisku artystycznym. W 1946 roku został zaproszony do udziału w pokazie polskiej sztuki nowoczesnej, który miał miejsce w Musée d’art moderne w Paryżu. Pokaz ten odbywał się w ramach większej wystawy o międzynarodowym charakterze, której patronowało UNESCO. Francuscy organizatorzy wydarzenia starali się podkreślić rolę École de Paris w sztuce światowej. W tym celu, w odrębnej przestrzeni powieszono obrazy twórców wywodzących się z Polski. Kształt tej wystawy można częściowo zrekonstruować na podstawie relacji Wandy Ładniewskiej, wówczas stałej korespondentki paryskiej edycji „Gazety Polskiej” (Majewski P., Artyści polscy w Paryżu w publicystyce Wandy Ładniewskiej, w: Kudelska D., Kuryłek E., Wyjazdy „za sztuką”. Nadzieje, zyski i straty artystów XIX i XX wieku, Lublin 2015, ss. 325-337). Każdy z trzydziestu twórców pokazał jedną pracę. Wśród nich znalazły się prace pięciu artystów, którzy działali przed wojną, ale zmarli przed jej zakończeniem: Olgi Boznańskiej, Tytusa Czyżewskiego, Romana Kramsztyka, Józefa Pankiewicza i Wacława Wąsowicza. Na wystawie znalazły się również prace młodszego pokolenia polskich artystów, głównie kolorystów, wśród nich uczniów Pankiewicza – Jana Cybisa i Hanny Rudzkiej-Cybisowej oraz innych malarzy związanych z Paryżem, m.in. Eugeniusza Eibischa, Jerzego Fedkowicza, Konstantego Mackiewicza, Artura Nacht-Samborskiego, Zbigniewa Pronaszki, Zygmunta Radnickiego, Stanisława Szczepańskiego, Wacława Taranczewskiego i Zygmunta Dobrzyckiego. Obecność tego ostatniego wśród tak wielu znakomitych nazwisk nie dziwi. Twórczość Dobrzyckiego była naznaczona jego indywidualizmem, otwartością intelektu i odwagą w podejmowaniu coraz to nowych środków wyrazu, czego dowodzi oferowana kompozycja „Cavaliers”. Wpisuje się ona w ogólnoeuropejski, powojenny trend awangardowy, który w nowych sposobach patrzenia na rzeczywistość szukał odpowiedzi na dramatyczne przeżycia wojenne.