Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
91.

Jerzy Nowosielski
(1923-2011)

Akt, 1972-1974

olej, płótno / 120 x 100 cm

opisany na odwrocie: PM 720 (powtórzone dwukrotnie)

Estymacja:
800 000 - 1 000 000 
Cena wylicytowana:
900 000 
91.

Jerzy Nowosielski
(1923-2011)

olej, płótno / 120 x 100 cm

opisany na odwrocie: PM 720 (powtórzone dwukrotnie)

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Jerzy Nowosielski, wyd. Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 2003, poz. 463, s. 368.

Akt obecny jest u Nowosielskiego od początku jego twórczej drogi. Obserwując ją zauważalny jest rozwój od utrzymanych w duchu socrealizmu masywnych kobiet sportsmenek wykonujących dziwne akrobacje poprzez kobiety ascetyczne, jak „Tajemnicza narzeczona” z lat sześćdziesiątych oraz niespotykane nigdzie indziej akty z mistycznymi kobietami kapłankami kończąc na „Wspomnieniach z Egiptu”, gdzie kobieta sprowadzona jest do formy znaku. Nowosielski mówił: (…) pełna synteza spraw duchowych z rzeczywistością empiryczną dokonuje się właśnie w postaci kobiety (…). Jeżeli malarza interesuje problem cielesności, jakiś sposób łączenia spraw duchowych ze światem bytów fizycznych, to zupełnie naturalne jest, że zaczyna się interesować wyglądem kobiety. W postaciach kobiet wyraźne jest echo Modiglianowskich giętkich rąk i łabędzich szyi. Portretowane osoby uderzają swą sztywnością i dostojeństwem, umieszczone we wnętrzach własnych mieszkań, często z towarzyszącymi im atrybutami. Akt niewątpliwie należał do ulubionych motywów figuratywnej twórczości Nowosielskiego. Ciało to forma, która dała artyście możliwość zgromadzenia wszystkich interesujących go kwestii bez konieczności rezygnacji z pierwiastka duchowego. Ciało, w pełnym akcie lub półakcie, pozbawione jest jakiejkolwiek indywidualizacji, nie posiada konkretnych rysów twarzy, jedyną cechą wspólną są migdałowe, jak w ikonach, oczy, czasem ukryte pod okularami tak jakby artysta chciał dodatkowo zatrzeć tożsamość tych anonimowych postaci.

Akt tzw. „czarny” pojawia się w twórczości Nowosielskiego około 1971 roku. Krótka seria prac powstawała równolegle do projektów scenografii, które artysta stworzył do przedstawienia „Antygona” w reżyserii Helmuta Kajzara dla Teatru Polskiego we Wrocławiu. Spektakl, mający swą premierę 15 maja 1971 roku stał się głośnym wydarzeniem przede wszystkim dzięki zachwalanej scenografii Nowosielskiego, który skonstruował dla greckiego dramatu czarne neutralne tło, przerywane gdzieniegdzie otworami zbudowanymi z jarzących się świetlówek. Postaci aktorów poruszające się w mroku sceny, oświetlone jedynie jaskrawym światłem, przypominały zjawy. Wrażenie to przeniósł następnie Nowosielski na płótno. Z ciemnego tła świetlistym konturem wydobywa się postać nagiej kobiety. Podniesionymi do góry rękoma zgiętymi w łokciach zakrywa przed nami swoje oczy. Snop światła, padający niczym ze scenicznego reflektora, wydobywa z mroku partie ciała kobiety i pojedyncze fragmenty pomieszczenia. Światło buduje przestrzeń obrazu. Buduje też zmysłową figurę, nadaje jej kształtu. W oferowanym akcie wybrzmiewa zmysłowość z pogranicza erotyzmu, niezaprzeczalna jest w nim fascynacja właśnie ciałem, a scena to tylko pretekst by wydobyć piękno kobiety. Ale cielesność kobiety, jej erotyzm, nigdy nie jest u Nowosielskiego wulgarny – przybiera formę wysublimowaną, delikatną. Nie o dosadność tu chodzi lecz o postrzegania ciała jako elementu mistycznego. Nowosielski deklarował expressis verbis: „Jestem malarzem zainteresowanym sacrum w sztuce.” Kategorię sacrum tłumaczył następująco: Każde dzieło malarskie, jeśli tylko przekracza pewien poziom, jeśli jest udane – należy do domeny sacrum (…) Jest to moim zdaniem ta strefa świadomości ludzkiej, która nie poddaje się analizie racjonalnej; dotyczy ona intuicji, duchowego wartościowania rzeczywistości. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy posiadają tego typu intuicję. Są umysłowości, psychiki zupełnie jej nieświadome: tacy ludzie mają bardzo trudny kontakt ze sztuką. (Jerzy Nowosielski. Sztuka po końcu świata. Rozmowy. Wybór i układ Krystyna Czerni, wyd. Znak, Kraków 2012, s. 206).    

Jerzy Nowosielski urodził się w 1923 roku w Krakowie, w rodzinie polsko-ukraińskiej. Jego matka była katoliczką, ojciec zaś unitą pochodzącym z Łemkowszczyzny. Ochrzczony w rycie greckokatolickim, z jednej strony wychowywany był w tradycji prawosławnej, z drugiej zaś uczył się w środowisku rzymskokatolickiego Męskiego Gimnazjum oo. Pijarów. Najsilniejszy wpływ na kształtowanie się osobowości Nowosielskiego miała kultura wschodu, z którą obcował od najwcześniejszych lat uczestnicząc w nabożeństwach liturgii prawosławnej. Tam pierwszy raz zetknął się zarówno ze sztuką ikony jak i z muzyką, która wywarła na nim ogromne wrażenie. Pielęgnowanie tej fascynacji zawdzięczał w znacznej mierze ojcu, który prowadzał syna na koncerty i do opery. To również dzięki bliskiemu przyjacielowi ojca – architektowi Władysławowi Jachimowiczowi – Nowosielski zaczął interesować się również sztukami wizualnymi. Krystyna Czerni przytacza wspomnienia z tego decydującego momentu w życiu artysty: “Pamiętam pewne popołudnie, gdy po jednej z rozmów z Jachimowiczem przeszedłem do drugiego pokoju i wtedy nagle wszystkie moje uprzednie wrażenia wyniesione z oglądania obrazów van Gogha i Utrilla odżyły we mnie w jakiś jedyny, niepowtarzalny sposób. Po prostu otworzyły mi się oczy na sztukę. To tak, jakbym nie ucząc się, zaczął nagle mówić jakimś nie znanym mi językiem. (…) Zobaczyłem obrazy i zapragnąłem zostać malarzem” (Jerzy Nowosielski, [w:] Wielcy Malarze. Ich życie, inspiracje i dzieło, nr 105, wyd. Eaglemoss, 2000). Zaraz po wybuchu wojny rodzina Nowosielskich przeniosła się do Lwowa. Obcowanie ze sztuką prawosławną stało się wówczas dla Jerzego wielkim przeżyciem. Po latach wyznał, że wszystko, co później zrealizował w malarstwie było uwarunkowane tym pierwszym zetknięciem się ze światem ikon w ukraińskim muzeum we Lwowie. W latach 1942-43 studiował ikonopisarstwo w unickiej Ławrze Uniowskiej św. Jana Chrzciciela pod Lwowem. Po powrocie do Krakowa rozpoczął naukę w Instytucie Technik Artystycznych. Wykładowcami tej jedynej akceptowanej przez Niemców placówki byli wówczas m.in. Józef Mehoffer i Stanisław Kamocki. Pod ich skrzydłami studiowali razem z Nowosielskim m.in. Tadeusz Brzozowski, Kazimierz Mikulski, a także Marek Rostworowski i Mieczysław Porębski. Tam kształtowało się środowisko malarskiej awangardy, które po rozwiązaniu szkoły przez Niemców, skupiło się wokół Tadeusza Kantora. Po zakończeniu wojny, Nowosielski zapisał się do Akademii Sztuk Pięknych, lecz nie wytrwał tam długo. Kształcenie zastąpił artystyczną działalnością w obrębie Grupy Młodych Plastyków, blisko współdziałając z Kantorem. Niezależność twórcza, której wyrazem stała się I Wystawa Sztuki Nowoczesnej (1948/49), zakończyła się wraz z zadekretowaniem socrealizmu. Artystyczną odpowiedzią Nowosielskiego na narzucony porządek stało się malarstwo abstrakcyjne, w okresie stalinizmu uciekał też w scenografię, współpracując z Państwową Dyrekcją Teatrów Lalek w Łodzi. Rozpoczął wówczas też wielką przygodę z monumentalnym malarstwem sakralnym w cerkwiach w Gródku i w Kętrzynie, co spowodowało w nim duchowe odrodzenie i zainteresowanie filozofią i teologią. W połowie lat 50. aktywność artystyczna Nowosielskiego nabrała tempa. Muzeum Narodowe w Warszawie zakupiło jeden z jego obrazów abstrakcyjnych, w 1955 roku miała miejsce jego pierwsza indywidualna wystawa w Łodzi, rok później wziął udział w Biennale w Wenecji pokazując dwanaście prac. W 1959 roku wystawiał na Biennale w Sao Paolo. W 1957 roku doszło do reaktywacji Grupy Krakowskiej, co przyczyniło się do jego powrotu do Krakowa. Rozpoczął pracę na ASP, z którą pozostał związany przez następnych trzydzieści lat. Obok działalności dydaktycznej, kontynuował sakralne malarstwo monumentalne, regularnie wystawiał i publikował teksty o naturze religijnej i teoretyczno-sztucznej. W 1990 roku rozpoczął współpracę z Galerią Andrzeja i Teresy Starmachów, w 1996 roku powstała Fundacja Nowosielskich, której celem jest wspieranie rozwoju sztuki współczesnej. Nowosielski do końca pozostał artystą aktywnym. W jego imponującym dorobku znalazło miejsce malarstwo abstrakcyjne, metafizyczne kompozycje figuralne i pejzaże. Osobny rozdział stanowią ikonostasy i dekoracje ścienne kościołów i cerkwi. Ostatnim, nieukończonym dziełem sakralnym malarza jest krzyż ołtarzowy w kościele ojców Dominikanów na warszawskim Służewie. Nowosielski był wielokrotnie odznaczany prestiżowymi tytułami i wyróżnieniami, otrzymując m.in. Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski (1998) czy Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2008). Odszedł w 2011 roku w Krakowie, pochowany jest na tamtejszym cmentarzu Rakowickim.