Mimo że Baran porusza się w ramach estetyki industrialnej, punktów odniesienia dla jego twórczości bardziej niż w naszym otoczeniu należy szukać raczej w modernistycznym malarstwie – autotematycznym i wyczulonym na problematykę medium.
(Cieślak N., Heavy metal [fragment z recenzji wystawy Tomasza Barana w BWA Galeria Sztuki w Olsztynie])
Podstawowymi środkami wyrazu Tomasza Barana jest malarstwo abstrakcyjne i malarstwo przestrzenne. Jego obrazy mają często charakter rzeźbiarski, artysta uzyskuje trzeci wymiar poprzez deformacje powierzchni płótna lub wybrzuszenia podłoża.
W swoich minimalistycznych i abstrakcyjnych pracach Baran eksploruje przede wszystkim fizyczne właściwości malarstwa. Nie interesują go żadne odniesienia poza obrazem samym w sobie – jego prace są chłodne, przemyślane, blisko im do instalacji artystycznych. Swoją drogę twórczą rozpoczynał tradycyjnie, od malarstwa figuratywnego. Szybko zorientował się, że nie była to słuszna dla niego ścieżka. W rozmowie z Magdą Kownacką artysta wspominał, że w malarstwie figuratywnym czuł cały czas oddech doświadczeń poprzednich pokoleń artystów, nie potrafił odnaleźć w nim siebie (Deptuła B., Nieformalna forma, [w:] „Art & Business” 11/2011, s. 74). Dopiero całkowity zwrot w stronę płótna, blejtramu i farby pozwolił mu złapać dystans i czerpać z tradycji malarstwa.
Nie bez znaczenia są też korzenie Barana – wychował się w Stalowej Woli – hutniczym mieście z przemysłowym krajobrazem. Stąd być może w jego pracach postindustrialny charakter oraz wybór stosowanych materiałów i technik, wywodzących się spoza tradycyjnego warsztatu malarza. Baran chętnie sięga po farby przemysłowe, sam projektuje i wycina swoje podobrazia, używając wyrzynarki. W jego pracowni znaleźć można różnego rodzaju materiały, jak sam mówi, często sięga po gotowe elementy jeśli tylko te odpowiednio go zainspirują.